Baresi: Nie możemy popełnić ani jednego błędu

Co sądzi pan o najbliższej konfrontacji Milanu z Realem Madryt?
To będzie wyjątkowy mecz między dwoma drużynami, które mają wielką historię i doświadczenie. Trudno jest stwierdzić, kto jest faworytem, ponieważ to jeden z tych meczów, w których piłkarze obu ekip dają z siebie wszystko i chcą wygrać. Jednak obecnie to Real Madryt jest w lepszym momencie, są pierwsi w Lidze i w grupie Ligi Mistrzów. Nie przegrali jeszcze meczu w tym sezonie i to sprawia, że są jeszcze silniejsi. Trudno będzie wygrać z Realem Madryt Mourinho.

Jeśli Milan nie wygra z Realem Madryt, to sprawa jego awansu do fazy pucharowej skomplikuje się. Jaki nastrój panuje w drużynie?
Mamy obowiązek wygrać i poprawić obrazek z ostatniego meczu z Juventusem. Popełniamy dużo błędów w obronie i to nie może się powtórzyć. Jeśli chcemy wygrać z Realem Madryt, nie możemy popełnić ani jednego błędu. W takich meczach nie można się potknąć. Oni tego nie robią, grają uważnie. Dla nas najważniejsza jest obecność Seedorfa, który nie grał z Juve od początku, on daje nam stabilność. Zauważyliśmy jego nieobecność w sobotnim meczu. Mam nadzieję, że zobaczę w środę lepszy Milan.

Jak ocenia pan nowy Real Madryt Mourinho?
To inna drużyna od tej z poprzedniego sezonu. Mourinho wprowadził porządek i ciężką pracę. Ten Real Madryt ma mniej okazji, ale jest solidniejszy. Grają jak drużyna i to sprawia, że są silniejsi i bardziej konkurencyjni. Poza tym mają wielką jakość w ataku i są naprawdę groźni. To bardzo interesująca ekipa, która świetnie wykonuje swoją robotę.

Jakie są najlepsze i najgorsze strony Milanu Allegriego?
To bardzo silna drużyna z przodu, ale luźna z tyłu. To dobra ekipa, ale musi poprawić się w aspektach defensywnych. Ma świetnych zawodników w ataku, jak Robinho, Ronaldinho, Pato, Pirlo, Inzaghi czy Ibrahimović. Jednak defensywa im nie dorównuje. Muszą się poprawić w tym względzie, jeśli chcą mieć większe możliwości. Real Madryt ma bardziej kompletny skład.

Co przykuwa uwagę w nowym Realu?
Wiele spraw. Pepe i Carvalho to dwaj silni stoperzy, mają wielkie umiejętności. Bardzo podoba mi się ta para. Marcelo sieje postrach, kiedy atakuje, a Ramos to inteligentny zawodnik. Khedira również robi swoje w środku. Daje drużynie równowagę.

A Cristiano Ronaldo?
Jest wielki. To niesamowity zawodnik, który może atakować z każdego miejsca na boisku. Wbiega z lewej, z prawej, świetnie gra głową, strzela z obu nóg. To najbardziej kompletny zawodnik na świecie. Naprawdę wielki.

Lepszy niż Messi?
Są całkowicie inni. Messi to kolejny z wielkich. To dwaj najlepsi na świecie. Jednak mają inne style, inne umiejętności. Ale obaj robią różnicę i tylko to się liczy.

Które drużyny są najsilniejsze w Europie i kto może wygrać tę edycję Ligi Mistrzów?
Obecnie najsilniejsze są Real Madryt, Barcelona i Chelsea. Pokazują to w swoich krajach i w Europie. Grają jak prawdziwe drużyny i mają wielkie umiejętności. Jednak sezon jest długi i wiele może się wydarzyć. Mimo wszystko ta trójka jest najlepsza i na razie pokazują swój potencjał.

Co sądzi pan o grze reprezentacji Hiszpanii?
Wspaniała. To reprezentacja, która gra niezwykły futbol od trzech lat. Naprawdę praktykują wielką piłkę. Uwielbiam oglądać takich zawodników, jak Xavi, Iniesta, Busquets i Villa. Jednak oni nie tylko są najlepszymi indywidualistami, bo najlepsze w Hiszpanii jest to, że mają kolektyw, megadrużynę. Są sprawiedliwymi mistrzami świata.

Futbol bardzo się zmienił odkąd zakończył pan karierę?
Nie, nie za wiele. Być może dzisiaj zawodnicy mają większe umiejętności, ale wciąż najważniejsze jest grać drużynowo, a to udaje się niewielu. Nie jest to łatwe. Mistrzowskie drużyny wygrywają dzięki indywidualnościom i wysiłkowi całej drużyny.

Pański Milan i jego sukcesy nie powtórzą się już nigdy?
Nie wiem. Mogę jedynie powiedzieć, że wielki Milan, w którym grałem, był ekipą zorganizowaną, agresywną, odważniejszą od dzisiejszej drużyny, bardziej dynamiczną i szybszą. To podstawowe koncepty, które należy spełnić, by mieć mistrzowską drużynę.

Uważa pan, że Mourinho szuka tego samego u swoich drużyn?
Tak, udawało mu się wygrywać, ponieważ jego drużyny ciężko pracowały w defensywie i ataku. Miały szybkość i intensywność.

Odważy się pan wytypować wynik jutrzejszego spotkania na San Siro?
Nie typuję wyników. Mecze muszą zostać po prostu rozegrane i wolę się w tej kwestii nie wypowiadać. Wierzę w Milan, który jest moim klubem i musi wygrać po porażce w Madrycie. Mam nadzieję na dobry mecz i to, że drużyna da z siebie wszystko.