Dudek: Jestem zawiedziony
Polski bramkarz nie otrzymał szansy w rozgrywkach Pucharu Króla
- Jestem zawiedziony, bo liczyłem na udział we wszystkich meczach Pucharu Króla - powiedział przed meczem z Realem Murcia polski bramkarz, Jerzy Dudek. - Mourinho traktuje je bardzo prestiżowo. Wykonuję swoją pracę najlepiej, jak umiem, i to wszystko. Iker jest w świetnej formie fizyczno-psychicznej, trenerowi zależy, by swoją pewność przekazywał drużynie. Zagrałem w ostatnim sparingu przed sezonem z Hérculesem, ale od tamtej pory broni Casillas. Ma więcej pewności i ogrania.
- Rozmawiałem z trenerem, jest ze mnie zadowolony. Powiedział, że to nie jest brak zaufania wobec mnie, tylko chce wystawić w miarę mocny skład. Nie zamierzam się obrażać czy dołować, bo wiem, że to nie jest brak zaufania Mourinho do mnie. Od czasu do czasu trener chce dać usiąść na ławce 23-letniemu Antonio Adánowi, który w przyszłym sezonie może zająć moje miejsce zmiennika Casillasa. Gdyby trener mi nie ufał, nie zaproponowałby rocznego kontraktu z Realem i nie byłbym bramkarzem numer dwa. Nie pozostaje mi nic innego, niż czekać na swoją szansę.
- To jest prawdopodobnie mój ostatni rok w Madrycie, później przyjdzie czas na powrót do Polski - zakończył rezerwowych bramkarz Realu Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze