Ińaki Alonso: Musimy rozegrać mecz idealny
Przedmeczowa konferencja z trenerem Murcii
Dwa lata temu wyeliminował pan Real Madryt z Copa del Rey, będąc wówczas trenerem Realu Unión. Powtórka jest możliwa?
To jest praktycznie niemożliwe, ale malutka szansa zawsze jest i tego powinniśmy się trzymać. Z logicznego punktu widzenia powinni nas wręcz rozstrzelać i spokojnie przejść do kolejnej fazy, ale to jest Copa del Rey.
Cieszy pana fakt, że Özil, Xabi Alonso i Carvalho dostali wolne czy wręcz przeciwnie - jest pan zaniepokojony, że w ich miejsce wejdą chcący coś udowodnić Benzema, Pedro León i Canales?
Raczej to drugie. Real Madryt ma nieprawdopodobny zespół, a Mourinho potrafi nim perfekcyjnie zarządzać. Takim ruchem pokazuje tym zawodnik, że liczy na nich, ale jednocześnie chce, aby byli w formie. To mistrz w swoim fachu. Nie, nie cieszy mnie fakt, że niektórzy zostali w Madrycie, ponieważ w ich miejsce do składu wchodzą zawodnicy z najwyższej półki. Właśnie dlatego są w Realu Madryt. Chciałbym jednak podkreślić, że Özil najbardziej mi się podoba.
Trudniej jest wyeliminować Real Madryt z Realem Murcia czy z Realem Unión?
Najtrudniejszy jest tutaj sam Real Madryt. Po ostatnich pucharowych niepowodzeniach teraz podchodzą do tego turnieju z innym nastawieniem. Wpadki z Toledo, Realem Unión i Alcorcónem tylko zmniejszają szansę na kolejną niespodziankę.
Jak wspomina pan tamtą noc na Bernabéu?
Bardzo dobrze. Pamiętam, że tamten wieczór był prawdziwą huśtawką emocji. Najpierw prowadziliśmy 1:0, później Real Madryt odwrócił wynik meczu i w ostatniej minucie zdobyliśmy zwycięską bramkę. Nigdy tego nie zapomnę. Pamiętam jak Raúl, Guti i Míchel Salgado gratulowali nam po meczu awansu. Ale to już przeszłość.
Jak ich zatrzymać?
Po pierwsze musimy rozegrać mecz idealny. Po drugie oni muszą mieć gorszy dzień. A po trzecie trzeba się modlić. (Śmiech). To praktycznie niemożliwe, ale trzeba się starać.
Po wyeliminowaniu Realu Madryt przez Real Unión mówiło się, że to pan był głównym odpowiedzialnym za zwolnienie Schustera.
Tak, tak się mówiło, ale nie do końca tak było. Możliwe, że było o tym głośno, ponieważ Real Madryt został wówczas wyeliminowany przez trzecioligowy zespół... Ale myślę, że Schuster już od jakiegoś czasu był podłamany. Mourinho to na pewno nie grozi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze