Galán: Cristiano przyaktorzył. Nie zasłużyłem na karę
Obrońca Espanyolu po meczu z Realem Madryt
Piłkarz Espanyolu, Ernesto Galán, jest przekonany, że po faulu na Cristiano Ronaldo, ten „trochę przyaktorzył”, przez co pomógł sędziemu w podjęciu jednoznacznej decyzji. Obrońca Los Pericos ujrzał czerwoną kartkę.
- Nigdy nie zamierzałem zrobić mu krzywdy. Kiedy zdałem sobie sprawę, że jest za późno, cofnąłem nogi, dlatego nie zasłużyłem na czerwoną kartkę - tłumaczył Galán.
– Cristiano wywołał wielkie zamieszanie, więc podszedłem do niego i powiedziałem, aby wstał, przestał udawać i nie oszukiwał sędziego – wyznał z oburzeniem. – Zachowałem się podobnie jak Crusat w poprzedniej kolejce, tylko że on nie ujrzał czerwonej kartki – zauważył.
Zawodnicy nie byli zadowoleni z końcowego wyniku. Dla przypomnienia, Espanyol uległ w Madrycie 0:3. – W szatni byliśmy oburzeni, ponieważ straciliśmy bramkę po wątpliwym karnym. Kiedy pojawiła się dla nas szansa, po wydaleniu Pepego, sędzia wypaczył spotkanie – zakończył.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze