Özil: Praca z Mourinho to przywilej

Jak wyglądał twój pierwszy trening w Realu Madryt?
Było genialnie. Poznałem całą drużynę, trenera i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tutaj być. Ponadto panuje bardzo dobra pogoda i trening jest naprawdę samą przyjemnością.

Opowiedz nam, jak wyglądał twój pierwszy dzień w roli zawodnika Realu Madryt.
Z lotniska Düsseldorf wyleciałem nad ranem i w Madrycie stawiłem się o godzinie 11:00. Nie miałem zbyt dużo czasu na odpoczynek, ale cieszę się, że ten pierwszy trening mam już za sobą. Ta drużyna i ten klub to najlepsza rzecz, jaka mogła mnie spotkać. Wszystko wygląda bardzo dobrze i z każdą kolejną godziną jestem coraz bardziej zadowolony z podjęcia tej decyzji o transferze. Te pierwsze doświadczenia są naprawdę pozytywne.

Interesowało się tobą wiele europejskich klubów. Dlaczego akurat Real Madryt?
Dla mnie Real Madryt jest najlepszą drużyną na świecie i ma w swoich szeregach kilku z najlepszych piłkarzy, jak na przykład Cristiano czy Kaká. To oczywiste, że jestem bardzo szczęśliwy, iż mogę tutaj być i z nimi grać. Ponadto to dla mnie powód do dumy, że sam José Mourinho chciał mnie pozyskać. Tak naprawdę to głównie jego zasługa, że tutaj jestem, gdyż jest jednym z najlepszych trenerów na świecie. Praca z nim to przywilej. Nie mogę się już doczekać gry.

Z José Mourinho rozmawiałeś jeszcze przed przylotem do Madrytu. Jak wyglądają twoje relacje z nowymi klubowymi kolegami?
Z Mourinho rozmawiałem na temat tego, czego będzie ode mnie wymagał. Trener powiedział mi po prostu, że chciałby, abym dołączył do jego drużyny, dlatego nie wahałem się. Ponadto ciągły kontakt utrzymywałem z Samim Khedirą, gdyż jest jedynym zawodnikiem, którego tutaj znam. Resztę poznałem na pierwszym treningu.

Co ci mówił twój rodak, Sami Khedira?
Powiedział mi, że nie może się doczekać, kiedy do niego dołączę. Ponadto zapewnił mnie, że ten klub jest niesamowity, a pogoda w Madrycie jest wręcz wyśmienita. Mówił także, że wszyscy zawodnicy są bardzo sympatyczni i świetnie się z nim obchodzą. Teraz, gdy już tutaj jestem, na własne oczy mogę zobaczyć, że wszystko to, co mi opowiadał, jest prawdą. Jestem szczęśliwy, a ten pierwszy trening był naprawdę udany.

Mając zaledwie 21 lat, jesteś już rozpoznawalnym piłkarzem. Opowiedz nam, jakim zawodnikiem jesteś...
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Powiedziałbym, że jestem przede wszystkim szybki, mając piłkę przy nodze. Jestem także dobrze wyszkolony pod względem technicznym. Lubię pracować dla zespołu. Wszyscy, którzy wiedzą, jak gram, mają świadomość, że stać mnie na wiele. Jestem podekscytowany, że teraz będę mógł to udowodnić jako zawodnik Realu Madryt. Chciałbym, aby kibice byli zadowoleni z mojej gry.

Zdobywałeś bramki zarówno w Bundeslidze, jak i w reprezentacji Niemiec. Ale słyniesz też z tego, że notujesz wiele asyst. Na pewno chcesz to kontynuować również tutaj.
Tak. Zdobywałem ładne bramki nie tylko w Werderze Brema, ale także w kadrze Niemiec. Teraz będąc tutaj stoję przed nowym wyzwaniem i będę chciał wszystkim pokazać, na co mnie stać. Chcę zdobywać tytuły i sprostać pokładanym we mnie nadziejom. W tym sezonie możemy osiągnąć naprawdę wiele. Niczego nam nie brakuje i chciałbym zakończyć ten sezon z tytułem mistrza Hiszpanii i Pucharem Europy.

W tak silnej drużynie walka o miejsce w pierwszym składzie jest wyrównana.
Nie boję się, ponieważ w Werderze Brema i reprezentacji Niemiec było podobnie. Myślę, że to zupełnie normalne. Dam z siebie wszystko, ale ostateczna decyzja należeć będzie do trenera.

Opowiedz nam o swojej karierze w reprezentacji Niemiec. Odnosiłeś sukcesy, występując w kadrze U-21, a teraz zagrałeś na Mundialu. Jak myślisz, dlaczego to wszystko tak szybko się potoczyło?
Na przestrzeni tych dwóch ostatnich lat udowadniałem, na co mnie stać na boisku. Gra na takim turnieju, jakim jest Mundial, sprawia, że dostrzega cię cały świat. Dlatego to normalne, że teraz jestem bardziej znany. Myślę, że z reprezentacją odniosłem sukces, ponieważ zajęliśmy trzecie miejsce.

W meczu pomiędzy Niemcami a Hiszpanią mierzyłeś się ze swoimi nowymi kolegami. Teraz będziesz mógł z nimi porozmawiać o tym spotkaniu...
Tak, to był dobry mecz. I muszę przyznać, że tego dnia Hiszpania zasłużyła na zwycięstwo. Ogólnie zasłużyli na wygranie Mundialu. Byli najlepsi. Jedyne, co mogę zrobić, to im pogratulować.

Liga hiszpańska różni się od tej niemieckiej. Jak często oglądasz mecze La Liga?
Zawsze oglądałem derby, clásicos i mecze Realu Madryt z tymi większymi klubami, jak na przykład Valencia. Nie zawsze jednak mogłem zasiadać przed telewizorem, ponieważ ja również grałem w swoim klubie. La Liga jest jedną z najsilniejszych lig na świecie, dlatego jestem szczęśliwy, że mogę tutaj grać.

Na czym polega główna różnica?
Przede wszystkim tu jest dużo większa rywalizacja. Głównie dlatego, że występują tutaj tacy piłkarze, jak Cristiano Ronaldo czy Kaká.

Opowiedz nam coś o sobie.
Lubię przebywać z rodziną i przyjaciółmi. Kiedy tylko mogę, to się z nimi spotykam, dlatego jestem chyba rodzinnym człowiekiem. Lubię taką mieszankę - raz spokojny wieczór w domu, raz wyjście z przyjaciółmi do kina. Chociaż ostatnimi czasy dużo bardziej wolę wypoczynek w domu.

Pochodzisz z tureckiej rodziny, ale urodziłeś się w niemieckim Gelsenkirchen.
Tak, to prawda. Moja rodzina pochodzi z Turcji i jestem dumny ze swoich korzeni. Jednak jestem już trzecim pokoleniem mojej rodziny w Niemczech, dlatego bardzo identyfikuję się z tym krajem, ponieważ tutaj się wychowałem. Wiem, że zarówno tureccy kibice, jak i niemieccy wspierają mnie w tej nowej przygodzie w Madrycie.

Czego spodziewasz się po życiu w Hiszpanii?
Po pierwsze zauważyłem, że na ulicach panuje zupełnie inna atmosfera. Miasto bardzo mi się podoba i wydaje się być interesujące. Tutejszy klimat również bardzo pomaga. Jestem szczęśliwy, że to właśnie Madryt będzie moim nowym domem.

Co sądzisz o Santiago Bernabéu i ośrodku sportowym?
Santiago Bernabéu jest genialne. Atmosfera podczas meczów musi być nieprawdopodobna. To dużo większy stadion niż ten w Bremie.

I na koniec - przesłanie do kibiców Realu Madryt.
Chcę, żeby wiedzieli, że dam z siebie wszystko przez te wszystkie lata, jakie tutaj spędzę. Mam nadzieję, że czeka nas udany sezon nie tylko w Hiszpanii, ale także w Lidze Mistrzów.