Özil: Mourinho mnie przekonał

Mesut Özil został dzisiaj oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik Realu Madryt. Po przeprowadzeniu testów medycznych i podpisaniu sześcioletniego kontraktu, niemiecki pomocnik stawił się na swojej pierwszej konferencji prasowej. "Odetchnąłem z ulgą, gdy dowiedziałem się, że wszystko zakończyło się moim transferem do Realu Madryt. Jeszcze wczoraj nic nie było przesądzone. Teraz mam przed sobą wielkie wyzwanie, podjęcia którego nie mogę się już doczekać. Mimo wielu plotek zawsze byłem skupiony tylko na futbolu. Myślę, że ostatnie miesiące były dobre w moim wykonaniu. Zamieszanie mam już za sobą i chcę rozpocząć nowy sezon", zaczął Özil.

- Barcelona? Analizowaliśmy z agentami wszelkie możliwe opcje, ale nigdy nie brałem pod uwagę innej możliwości niż gra w Realu Madryt. Nie wahałem się - chciałem grać z najlepszymi na świecie. A Mourinho jest dla mnie tym najlepszym, dlatego chciałem do niego dołączyć. Rozmawialiśmy już ze sobą, ale pozwólcie, że konwersacja ta pozostanie między nami. Mogę jedynie powiedzieć, że z nim rozmawiałem i w pełni mnie przekonał. Teraz zamierzam rozegrać tutaj naprawdę wielki sezon - kontynuował najnowszy nabytek Blancos.

- W reprezentacji Niemiec i w Werderze Brema również panuje duża rywalizacja, chociaż jestem świadom, że w tym zespole jest wielu piłkarzy światowej klasy, jak na przykład Ronaldo czy Kaká. Ale nie boję się. Będę pracował bardzo ciężko i naprawdę dam z siebie wszystko, aby wywalczyć sobie miejsce. Ostateczna decyzja należeć będzie do trenera, który skorzysta z tych najlepszych rozwiązań. Mamy najlepszego szkoleniowca na świecie, dlatego nie mam wątpliwości, że wszystko dobrze się ułoży. Przybyłem tutaj, aby się uczyć i rozwijać.

- Nie znam jeszcze prezesa klubu. Wszystkim zajął się mój agent. Domniemane deklaracja mojego ojca? Nie, to niemożliwe, ponieważ on nigdy się nie wypowiada na temat spraw transferowych. Nieprawdą jest także, że w ramach buntu nie stawiłem się na treningu. O porozumieniu dowiedziałem się od mojego byłego już klubu. Gdy stawiłem się w ośrodku treningowym, aby zabrać swoje rzeczy, powiedziano mi, że mogę wracać do domu. Nie było zatem żadnych problemów z treningami. Khedira? Najpierw pogratulowałem mu transferu, a potem byłem z nim w ciągłym kontakcie. Pytałem go, jak to wszystko tam wygląda. Mówił, że klimat jest niesamowity, a poziom drużyny nieprawdopodobny. Nie mogę się już doczekać powrotu na boisko.

- Porównania do Messiego? Ja jestem inny, preferuję inny styl gry. Tak, to wielki piłkarz, ale ja wolę się wzorować na sobie. Najbardziej lubię grać jako typowa "dziesiątka" - ofensywny pomocnik. Ale mogę też występować na innych pozycjach. Wszystko zależy od trenera. To on decyduje. Ramadan? Jestem piłkarzem i po prostu nie mogę go przestrzegać. Jedzenie i picie jest obowiązkowe. Raúl? Na pewno zdobędzie w Niemczech wiele bramek. Życzę jemu, ale także Werderowi szczęścia. Mam nadzieję, że wyeliminują Sampdorię. La Liga czy Liga Mistrzów? Mamy potencjał, aby powalczyć o oba trofea.

Galeria zdjęć z prezentacji

Fragment konferencji oraz... raperskiego występu Özila