Maicon nie stawi się na zgrupowaniu Interu?
Brazylijczyk zaczyna wywierać presję
Szykuje się wojna na linii Madryt - Mediolan. Dyrekcja Realu Madryt, której trener José Mourinho regularnie przypomina, że sprowadzenie Maicona powinno być priorytetem, dała sobie dwa dni, aby ostatecznie zdecydować, czy sprowadzenie Brazylijczyka jest możliwe. Właśnie w tym celu wczoraj doszło do rozmów pomiędzy oboma klubami, a także agentem zawodnika, Antonio Caliendo. Królewscy zakomunikowali reprezentantowi Maicona, że aby w ogóle mogło dojść do transferu, jego klient również musi wziąć sprawy w swoje ręce, wywierając na klubie presję.
Brazylijski defensor, który jest obecnie na wakacjach, miałby tym samym nie stawić się na zgrupowaniu Interu Mediolan w Los Angeles. Podopieczni Rafy Beníteza do USA udadzą się 25 lipca, ale mając na uwadze udział w Mundialu, Maicon ma czas do 29 lipca. Real Madryt chciałby z kolei, aby do transferu doszło jak najszybciej, by Brazylijczyk stawił się w Los Angeles, ale już jako zawodnik Mourinho. 31 lipca bowiem do treningów dołączyć mają Kaká, Gonzalo Higuaín i Ángel Di María.
- Transfer do Realu Madryt nie jest niemożliwy, ponieważ Inter nie odrzucił ich oferty za Maicona. Wiemy, jak funkcjonuje rynek transferowy. Teraz jednak szykuje się nieco większa wojna, ponieważ zawodnikiem interesuje się trener, który bardzo dobrze go zna - powiedział wczoraj Caliendo dla Sky Sports. Inter potrzebuje jednak czasu, ponieważ najpierw chce się uporać ze sprzedażą Mario Balotelliego. Wydaje się, że najbliższe 24 godziny będą kluczowe...
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze