Getafe chce Leóna na jeszcze jeden sezon
Zadecyduje Mourinho
Getafe, po tym, jak osiągnęło z Realem Madryt porozumienie w sprawie Pedro Leóna, chce, żeby piłkarz grał dalej na przedmieściach stolicy Hiszpanii w ramach rocznego wypożyczenia. Takie są przynajmniej aspiracje Ángela Torresa, który przedstawił je w ostatnich dniach rozmawiając z Florentino Pérezem.
Getafe zrobi wszystko, by Hiszpan został w drużynie jeszcze przez rok. Michel wie, że środek pola nie spisywał się dobrze w poprzednim sezonie, więc już kupiono Borję z Valladolidu. Strata Pedro Leóna, który ciągnął grę w poprzednim sezonie, na pewno jednak odbiłaby się na jakości gry zespołu.
Relacje między klubami i prezesami są doskonałe. Getafe oczywiście jest przyzwyczajone do szalonych zmian decyzji Królewskich w ostatniej chwili, ale wszyscy wierzą, że Mourinho pozwoli na wypożyczenie. Pedro León powiedział już Realowi "tak" i ustalił warunki kontraktu, który, według ludzi związanych z Getafe, ma podpisać nawet w ciągu najbliższych godzin. Teraz wszystko zależy od Portugalczyka, który w czasie wakacji zażądał dostarczenia informacji i filmów z umiejętnościami Hiszpana.
Pedro León może pojechać nawet z drużyną obóz przygotowawczy, jeśli tylko nowy trener Realu uzna, że ten może sobie wywalczyć miejsce w składzie. Oczywiście ta decyzja będzie także uzależniona od innych transferów klubu.
Piłkarz marzy o grze dla Realu Madryt, chociaż jest także zadowolony z pracy z Michelem. Poza tym Getafe zagra w tym roku w Lidze Europejskiej. Opcja, w której piłkarz zostałby włączony do innej operacji, jest wykluczona przez kluby i samego zawodnika. Real zapłacił już Getafe za transfer, chociaż podobno nie była to klauzula odejścia zawodnika opiewająca na 10 milionów euro.
Getafe i Real będą utrzymywały dalszy kontakt tego lata, ponieważ klub z przedmieść Madrytu jest bardzo zainteresowany zawodnikami z cantery Królewskich. Podobno bliski transferu jest Pedro Mosquera, kapitan Castilli. Królewscy zachowają oczywiście opcję pierwokupu.
Prezesi rozmawiali również o sytuacji Granero, ale w Realu na razie nikt nie chce podejmować ostatecznych decyzji. Dopóki nie przyjdą nowi zawodnicy, trudno będzie o wyznaczenie piłkarzy, którzy na pewno odejdą z drużyny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze