MŚ: Mecz o awans

Dania - Japonia

W grupie E o awans walczą już tylko dwie drużyny, Dania i Japonia. Holendrzy, dzięki dwóm wygranym meczom, zapewnili już sobie grę w 1/8 finału, a Kamerun po dwóch porażkach nie ma już nawet matematycznych szans na awans.

Bukmacherzy jako faworytów tego meczu uznają Duńczyków. Za postawioną jedną złotówkę na Danię, można wygrać nieco ponad dwa złote, z kolei za wygraną Japończyków otrzyma się prawie trzy i pół złotego. Gang Olsena rozpoczął Mundial od przegranej z Holandią. W drugim spotkaniu piłkarze ze Skandynawii mogli być zadowoleni z wyniku jaki osiągnęli, pokonując Kamerun 2:1. Gra Duńczyków w drugim meczu pozostawiał jednak wiele do życzenia i gdyby nie nieskuteczność Afrykanów oraz kapitalna forma Rommedahla, mogłoby być różnie.

W meczu z Japonią Morten Olsen nie będzie mógł skorzystać z usług Simon Kjćra, jest to duże osłabienie Duńczyków, ponieważ Kjćr uznawany jest w Danii za wielki talent. Obrońca Palermo obejrzał w meczu z Kamerunem drugą żółtą kartką na tych Mistrzostwach Świata. Kjćra zastąpi Per Krøldrup albo William Kvist. Duński szkoleniowiec postawi prawdopodobnie na Krøldrupa, licząc na jego doświadczenie i to zawodnik Fiorentiny będzie partnerem Daniela Aggera na środku obrony.

W reprezentacji Danii, mimo przeciętnej gry, panuje dobra atmosfera. Piłkarze nie mają do siebie pretensji, a co najważniejsze nie mają ich do trenera. Morten Olsen jest selekcjonerem Danii już od dziesięciu lat i cieszy się dużym szacunkiem wśród graczy. Po meczu z Kamerunem przyznał, że jest zadowolony ze swoich graczy, bo wygrali ten mecz dzięki walce i jest zadowolony z wyniku.

Za Skandynawami przemawiają też statystyki. Na mistrzostwach świata grali do tej pory trzykrotnie i zawsze udawało im się wyjść z grupy. W 1986 roku przegrali w 1/8 finału z Hiszpanią 1:5, cztery bramki w tym meczu zdobył Emilio Butragueńo. Na Mundialu we Francji odpadli dopiero w ćwierćfinale, po zaciętym spotkaniu z Brazylią i porażce 2:3. Z kolei w 2002 roku Duńczyków wyeliminowali Anglicy, wygrywając w 1/8 finału 3:0.

Japończycy rozpoczęli turniej od pokonania Kamerunu, a w drugim meczu ulegli Holendrom. Samurajowie są jednak w korzystniejsze sytuacji niż Duńczycy, ponieważ im do awansu wystarcza remis. Po pierwszych dwóch meczach mają tyle samo punktów co Dania, ale minimalnie lepszy bilans bramkowy.

Na Mundialu w Niemczech Japończycy zajęli ostatnie miejsce w grupie, nie wygrywając żadnego meczu. W RPA jest już lepiej, a może być jeszcze lepiej. Czy Azjaci zagrają przede wszystkim na zero z tyłu i awansują dalej? Czy może pójdą z Duńczykami na wymianę ciosów, co może skończyć się różnie?

Royal Bafokeng Stadium, Rustenburg, godzina 20:30