MŚ: Nowa Zelandia sprawi niespodziankę?
Czy może Paragwaj pozbawi ich złudzeń?
Paragwaj - Nowa Zelandia
W grupie F o awans, oprócz Włochów i Słowacji, będą też dziś walczyć reprezentacje Paragwaju i Nowej Zelandii. Po dwóch kolejkach grupowych na czele grupy jest Paragwaj, a Nowa Zelandia jest druga.
Paragwajczycy dobrze rozpoczęli Mundial. Remis z Włochami to na pewno korzystny rezultat, chociaż Guarani prowadzili w tym spotkaniu do 63. minuty. W drugim meczu, mimo że drużyna z Ameryki Południowej nie grała najlepiej to i tak poradziła sobie ze Słowacją, wygrywając 2-0. Paragwaj jest w dobrej sytuacji, bo do awansu wystarczy im remis, który może zagwarantować im nawet pierwsze miejsce w grupie.
Guarani przystąpią do tego meczu bez żadnych osłabień kadrowych. Żaden z graczy nie jest kontuzjowany i nikt nie pauzuje też za kartki, bo tylko dwóch piłkarzy obejrzało żółte kartoniki, Víctor Cáceres w meczu z Włochami oraz Enrique Vera w spotkaniu z Nową Zelandią.
Nowozelandczycy podobnie jak Paragwajczycy, mogą być jak na razie zadowoleni ze swoich występów na Mistrzostwach Świata. Dwa remisy to dla podopiecznych Rickiego Herberta dobry wynik. W pierwszym meczu zremisowali 1-1 ze Słowacją, a w drugim z Włochami, również 1-1. Żeby być pewnymi awansu, All Whites muszą wygrać, aczkolwiek remis również może dać im awans, ale tylko jeśli Włosi i Słowacy bezbramkowo zremisują.
Piłkarze z Oceanii również nie muszą się martwić o absencję, któregoś ze swoich piłkarzy. Nikt nie jest kontuzjowany i nikt nie jest zawieszony za kartki, co prawda aż pięciu graczy z Oceanii obejrzał już żółte kartoniki, ale Lochhead i Reid w meczu ze Słowacją, a Fallon, Smith i Nelsen w meczu przeciwko Squadra Azzurra. Ricki Herbert liczy na cud, twierdząc, że skoro jeden już się wydarzył, czyli remis z Włochami, to czemu nie miałby nastąpić kolejne?
Czy Nowozelandczycy osiągną historyczny sukces i po raz pierwszy w historii wyjdą z grupy czy może obędzie się bez niespodzianki i to Paragwaj zagra dalej? A może obie drużyny awansują?
Peter Mokaba Stadium, Polokwane, godzina 16:00.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze