Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

MŚ: Duński Dynamit eksplodował!

Kamerun poza turniejem

Dania 2-1 Kamerun
0-1 Samuel Eto'o 10'
1-1 Nicklas Bendtner 34'
2-1 Dennis Rommedahl 61'

Ostatni mecz dziewiątego dnia Mistrzostw Świata w RPA nie rozczarował. Było to prawdopodobnie najlepsze jak dotychczas spotkanie tego turnieju, w którym Duńczycy pokonali Kameruńczyków 2-1.

Dla obu reprezentacji było to mecz o wszystko, ponieważ Dania przegrała w pierwszym meczu z Holandią 0-2, a Kamerun uległ Japonii 0-1. Holendrzy trzymali w tym meczu kciuki za Duńczyków, ponieważ ich wygrana dawała Oranje awans.

Początek meczu należał jednak do Kamerunu. W 10. minucie błąd popełniła duńska defensywa. Thomas Sørensen zagrał do Christiana Poulsena, który podał do... Achille Emany. Gracz Betisu dośrodkował w pole karne do Samulea Eto'o, a piłkarz Interu ze spokojem przyjął piłkę i uderzył obok bezradnego Sørensena. Po strzeleniu gola, gracze z Afryki postanowili pójść za ciosem, ale ich strzały z dystansu nie przyniosły efektu bramkowego.

Zepchnięci nieco do defensywy Duńczycy skupili się na wyprowadzaniu kontrataków i w 33. minucie jedna z kontr okazałą się skuteczna. Dalekim podaniem z własnej połowy popisał się Simon Kjćr. Posłał piłkę prosto pod nogi Dennis Rommedahla, który pomknął z futbolówką prawą stroną boiska, wbiegł w pole karne i podał do wbiegającego Nicklas Bendtnera, który wpakował piłkę do siatki.

Nie było to jednak koniec emocji w pierwszej połowie. Idealną okazje do strzelania bramki zmarnowali Jon Dahl Tomasson i Samuel Eto'o, który trafił w słupek bramki strzeżonej przez Sørensena.

Druga część meczu również obfitowała w sporą ilość ładnych akcji i strzałów. Swoje szanse na początku drugich czterdziestu pięciu minut zmarnowali Pierre Webó, i Samuel Eto'o.

Co nie udało się graczom z Afryki, udało się Gangowi Olsena. W 61. minucie znów Duńczycy skontrowali. Rommedahl ograł w polu karnym Jeana Makouna i pięknym strzałem w długi róg pokonał Hamidou Souleymanou.

Kolejne minuty meczu to świetna, ale i nieskuteczna gra Kamerunu. Swoje szanse marnowali Emana, Eto'o, Webo, Idrissou, Makoun i ostatecznie wynik nie uległ już zmianie. Po tej porażce, reprezentacja Kamerunu została pierwszą drużyną na tych Mistrzostwach Świata, która nie ma już żadnych szans na awans do dalszej fazy turnieju, nawet matematycznych. Natomiast Duńczycy mają obecnie tyle samo punktów co Japonia, z którą przyjdzie im grać o drugie miejsce w grupie, ponieważ Holendrzy awansu są już pewni.

Skrót spotkania
Galeria zdjęć

Kamerun: Hamidou Souleymanou - Stéphane Mbia, Sebastien Bassong (73. Mohamadou Idrissou), Nikolas NKoulou, Benoit Assou-Ekotto - Geremi (46. Jean Makoun), Eyong Enoh, Alexandre Song, Achille Emana - Pierre Webo (78. Vincent Aboubakar), Samuel Eto'o

Dania: Thomas Sørensen - Simon Poulsen, Daniel Agger, Simon Kjćr, Lars Jacobsen - Dennis Rommedahl, Christian Poulsen, Martin Joergensen (46. Daniel Jensen), Jesper Groenkjaer (66. Thomas Kahlenberg) - Jon Tomasson (85. Jakob Poulsen), Nicklas Bendtner

: Thomas Sørensen, Simon Kjćr (Dania) - Sebastien Bassong, Stéphane Mbia (Kamerun)

Sędzia: Jorge Larrionda (Uruwgwaj)
Stadion: Loftus Versfeld Stadium (Pretoria)

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!