MŚ: Japonia minimalnie lepsza

Japonia 1:0 Kamerun

1:0 Keisuke Honda 39'

Japończycy odnieśli pierwsze zwycięstwo na Mistrzostwach Świata poza kontynentem azjatyckim, pokonując Kamerun po bramce Keisuke Hondy w 39. minucie meczu. Zawodnik CSKA Moskwa przejął piłkę po dośrodkowaniu z prawej strony boiska i z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. Oba zespoły oddały zaledwie 4 celne strzały na bramkę rywala, popełniły za to aż 49 fauli - najwięcej na afrykańskim turnieju.

Za nami drugi mecz grupy E, zarazem kolejne spotkanie, które rozczarowało poziomem. Kamerun solidnie na przegraną zapracował, w młodym zespole trenera Paula Le Guena nie widać było zgrania i pomysłu na prowadzenie gry. Francuski szkoleniowiec popełnił dwa istotne błędy: pozostawił na ławce Alexandre Songa z Arsenalu, a Samuela Eto'o ustawił na prawej pomocy drużyny. Rozwiązanie, które sprawdziło się u trenera Mourinho, u Francuza kompletnie zawiodło.

Japończycy powalczą z Danią o wyjście z grupy. Kamerun będzie musiał pokonać Holandię, co wydaje się być zadaniem ponad siły afrykańskiego zespołu.

Skrót spotkania
Galeria zdjęć

Japonia: Kawashima; Abe, Nakazawa, Tulio, Komano; Nagatomo, Okubo (Yano 81'), Endo, Hasebe (Inamoto 88'); Matsui (Okazaki 69'), Honda.

Kamerun: Souleymanou; Mbia, Bassong, N'koulou, Assou-Ekotto, Makoun (Geremi 75'), Eyong, Webo, Matip (Emana 63'); Eto'o, Choupo-Moting (Idrissou 75').

: Abe - N'koulou

Sędzia: Olegário Benquerença.
Stadion: Free State Stadium, Bloemfontein.