Zadanie wykonane, lider zostaje w Madrycie
Królewscy wygrali z Racingiem 2:0 po bramkach Ronaldo i Higuaína
Królewscy zwyciężyli na El Sardinero z Racingiem Santander 2:0 po bramkach Cristiano Ronaldo z rzutu karnego i Gonzalo Higuaína. Dzięki dwubramkowemy zwycięstwu Real Madryt odzyskał fotel lidera i do Gran Derbi przystąpi jako najlepsza drużyna La Liga.
W pierwszej połowie gospodarze mieli praktycznie tylko jedną groźną okazję na zdobycie bramki, a mianowicie Sergio Canales, który z dystansu nie trafił do pustej bramki po błędzie Ikera Casillasa. Królewscy znacznie przeważali, co potwierdza statystyka posiadania piłki (60% na korzyść gości). W końcówce pierwszej połowy urazu twarzy doznał Rafael van der Vaart po zderzeniu z Diopem. Holender na szczęście kontynuował grę w trakcie drugiej odsłony.
W 23 minucie Cristiano Ronaldo przeprowadził indywidualną akcję środkiem boiska, wpadł w pole karne, jednak został nieprzepisowo zatrzymany przez Maratóna. Sędzia nie zawahał się, prawidłowo zresztą, wskazać na jedenasty metr. Poszkodowany Portugalczyk bez problemowo wykorzystał rzut karny, dając prowadzenie drużynie ze stolicy Hiszpanii.
Druga połowa nie przyniosła poprawy słabej gry Królewskich. Nieznacznie ożywił grę, dobrymi podaniami, Guti, który zastąpił bezproduktywnego Granero. Drugi kapitan popisał się znakomitym podaniem do Pipity, Argentyńczyk bez problemu zgubił obrońców i w sytuacji sam na sam z bramkarzem wpakował piłkę do siatki, ustalając tym samym wynik spotkania.
Podbramkowych sytuacji Racingu zliczyć można na palcach jednej ręki. Oprócz tego jednego błędu z pierwszej połowy, dobrze radził Iker Casillas. Nieźle spisywała się dwójka stoperów, Metzelder i Albiol, którzy świetnie łapali w pułapki offside'owe m.in. Sergio Canalesa. Sporym wsparciem byli także Diarra i Gago.
Szansę debiutu otrzymał Marcos Alonso, który zmienił na końcowe minuty Gonzalo Higuaína. Młodziutki Hiszpan wystąpił na swojej nominalnej pozycji, to jest lewej obronie, natomiast Marcelo przeszedł do pomocy. Kolejny występ w barwach Realu Madryt odnotował Raúl.
Dwunaste zwycięstwo z rzędu na koncie Królewskich pozwala wierzyć Madridismo w dobry występ podczas starcia z Barceloną. Do składu wrócą bowiem nieobecni dziś Xabi Alonso, bez którego prowadzenie gry wygląda jak dziś, oraz Sergio Ramos, który zapewni bezpieczeństwo z tyłu.
Racing Santander - Real Madryt 0:2
0:1 Cristiano Ronaldo (karny) 23' - UploadMirrors / YouTube
0:2 Higuaín 76' UploadMirrors / YouTube
Racing: Coltorti; Pinillos, Moratón, Torrejón, Christian; Diop, Colsa; Arana, Canales, Munitis; Tchite.
Real Madryt: Casillas, Arbeloa, Albiol, Metzelder, Marcelo, Gago, Diarra, Granero, Van der Vaart, Higuaín i Ronaldo.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze