Oceny zawodników po meczu z Atlético
Jak grali nasi?
Występ zawodników Realu Madryt w spotkaniu ze Atlético Madryt oceniają redaktorzy Klatus i Rafhack. Skala 1-10.
Iker Casillas
Klatus: Nie można go obwiniać za utratę goli. Przy strzale Reyesa zrobił co mógł, wyciągnął się jak struna, a mimo to nie sięgnął piłki, bo strzał był niezwykle precyzyjny. Rzut karny to loteria, mógł rzucić się albo w jedną, albo drugą stronę, niestety wybrał nie tą co trzeba. Poza tym nie miał więcej pracy, poza jednym czy dwoma strzałami z dystansu. 6
Rafhack: Tym razem bezbłędnie. Dwie dobre interwencje, jedno niepewne wyjście na szesnasty metr, jednak ostatecznie obyło się bez kłopotów. Pięć odbiorów. O ile przy pierwszej bramce miał jeszcze cokolwiek do powiedzenia, to przy rzucie karnym już nie. Niewiele pracy. 6
ŚREDNIA: 6
Álvaro Arbeloa
Bardzo dobry występ Hiszpana! Poza kapitalnym golem należy go pochwalić za częste podłączenie się pod akcje ofensywne i bardzo solidną grę w defensywie. 8
Wrócił Arbeloa z najlepszych występów. Wyraźnie widać, że znacznie lepiej radzi sobie na prawej stronie niż na lewej. Kilka świetnych rajdów, włączał się znakomicie do akcji ofensywnych Królewskich. Zdobył bramkę, po fantastycznej, indywidualnej akcji. Pięć odbiorów i tylko dwie straty. Mam nadzieję, że utrzyma formę do Gran Derbi. Brawo! 8
ŚREDNIA: 8
Sergio Ramos
Kolejny świetny występ Sergio na środku obrony, w tym sezonie. Odebrał dwanaście piłek, przeciął mnóstwo prostopadłych piłek, wyłączył z gry Sergio Agüero i bardzo dobrze rozpoczynał akcje ofensywne. 8
Z konieczności na środku i potwierdził, że radzi sobie tam bardzo dobrze. Pewnie przerywał akcje ofensywne gości. Dwanaście odbiorów, pięć strat. Przy bramce Reyesa zawiniła cała obrona, więc nie można go za to winić. 7
ŚREDNIA: 7,5
Raúl Albiol
Po części można go obarczyć winą za utratę pierwszego gola, ponieważ nie zdążył wybić piłki spod nóg Tiago Mendesa. W dalszej części meczu zrehabilitował się asystą przy golu Xabiego Alonso i największą liczbą odbiorów w zespole, zanotował ich trzynaście. 7
W ostatnim czasie Albiol wykonuje czarną robotę na boisku. Nie zauważa się go, jednak statystyki przemawiają na jego korzyść. Tym razem znowu najwięcej odbiorów w zespole (trzynaście). Kilka dobrych wybić i pewnych wejść. 7
ŚREDNIA: 7
Marcelo
Brazylijczyk podobnie jak Albiol również ponosi winę za utratę pierwszego gola, on z kolei nie zdołał zablokować podania Agüero do Reyesa, na dodatek to po jego błędzie Atlético dostało rzut rożny, po którym Xabi zagrał piłkę ręką w polu karnym. Trzeba go jednak pochwalić za sporą aktywność w ofensywie i mimo wszystko nie taką złą grę w defensywie. 6
Włączał się w akcje ofensywne, starał się. W obronie poprawnie, na pewno nie oddawał pola rywalom. Sześć strat, cztery odbiory. Ogólnie jakoś nie przekonał mnie. 6
ŚREDNIA: 6
Fernando Gago
Po dobrym spotkaniu z Getafe, Argentyńczyk zagrał równie dobrze z Atlético. Dobrze współpracował z Xabim Alonso i trzeba przyznać, że u boku Hiszpana radził sobie lepiej niż Lassana Diarra w poprzednich spotkaniach. Zanotował dziewięć odbiorów i co prawda stracił piłkę także dziewięć razy, ale było to spowodowane głównie próbami prostopadłych podań. Także żadna z jego strat nie sprokurowała groźnych ataków Los Colchoneros. 7
Jeśli ktoś miał wątpliwości, co do formy Argentyńczyka, to chyba już ich nie ma. Fernando potwierdził klasę i również to, że obecnie przewyższa znacznie Lassa. Wydaje się, że to właśnie Gago zagra w meczu z Barceloną. Dziewięć strat, dziewięć odbiorów. Aktywny, zarówno w obronie, jak i w ataku. Pewne wejścia, wiele wygranych pojedynków główkowych. Dwa strzały. 8
ŚREDNIA: 7,5
Xabi Alonso
Zdecydowanie najlepszy piłkarz meczu! Strzelił pierwszego gola i miał ogromny udział przy drugiej bramce, posyłając dokładne co do centymetra, czterdziestu metrowe podanie do Arbeloy. Całe szczęście wysłuchał próśb całego madridismo i otrzymał żółtą kartkę w końcówce meczu, dzięki czemu zapewnił sobie udział w Gran Derbi. Jego ocenę obniża nieco ręka, po której został podyktowany rzut karny dla gości. 8
Najlepszy na boisku i co do tego nie ma wątpliwości. Bramka, kluczowe podanie. Szukał żółtej kartki w drugiej połowie, aby spokojnie przygotować się do meczu z Barceloną i udało mu się. Trochę szkoda głupiego zagrania ręką (celowo, czy też nie), przez co wdarły się nie potrzebne nerwy w końcówce spotkania. Jednak to jedno zdarzenie nie przyćmi całego występu Hiszpana. Cztery strzały (!), dziesięć strat, pięć odbiorów. Witaj, Xabi z Liverpoolu. 9
ŚREDNIA: 8,5
Esteban Granero
Niestety, ale Hiszpan był wczoraj najsłabszym piłkarzem w szeregach Realu. Stracił mnóstwo piłek w bezmyślny sposób. Gdy trzeba było szybko oddać futbolówkę do partnera to ją holował, gdyż trzeba było piłkę przytrzymać, to za szybko ją oddawał. Aż dziwne, że Pellegrini nie zdjął go wcześniej z boiska. 4
Strasznie niepewnie, wręcz bojaźliwie. Kilka dobrych podań, sześć odbiorów, aż dziesięć strat. Nie pokazał nic szczególnego. Gdy zostaje wyłączony z wykonywania rzutów wolnych i rożnych, jego przydatność w drużynie gwałtownie maleje. Musi zacząć grać znacznie pewniej, jeśli nie chce stracić pierwszego składu. Wyobrażacie sobie Granero w takiej dyspozycji w starciach z Xavim, Iniestą czy nawet Toure? 4
ŚREDNIA: 4
Rafael van der Vaart
Lepszy od Granero, gorszy od Gago czy Alonso. Niczym specjalnym się nie wyróżnił, zarówno w ofensywie jak i w defensywie. 5
Kolejny mecz i kolejny raz potwierdza, że jego „pozycja” to dżoker. Niewiele pokazał. Siedem razy stracił, raz odebrał. Trzy razy posłał piłkę w kierunku bramki De Gei. 5
ŚREDNIA: 5
Cristiano Ronaldo
Portugalczyk rozegrał wczoraj jedno ze słabszych spotkań w barwach Realu. Często niepotrzebnie próbował rożnych sztuczek blisko pola karnego przez co w łatwy sposób tracił piłkę, jego podania do partnerów również pozostawiały wiele do życzenia. Rzuty wolne także nie były wczoraj jego najmocniejszą stroną, żaden z nich nie zagroził bramce Atlético. Na dodatek w końcówce pierwszej połowy zmarnował świetną okazję do strzelenia gola. Oczywiście był niezwykle aktywny, oddał aż dziesięć strzałów, przeprowadził kilka groźnych rajdów z piłką, ale od piłkarza, który aspiruje do miana najlepszego gracza na świecie trzeba wymagać zdecydowanie więcej. 6
W pierwszej połowie to on ciągnął grę zespołu. W drugiej chyba za bardzo chciał strzelić bramkę, wielokrotnie decydując się na nieskuteczny strzał. Oddał ich łącznie aż dziesięć. Po raz kolejny, biorąc na siebie grę, traci dużo piłek, tym razem dwanaście strat. Kilka genialnych akcji, w jego stylu, jednak poza tym przeciętnie (jak na niego). 6
ŚREDNIA: 6
Gonzalo Higuaín
Zrobił to czego się od niego wymaga - strzelił gola. Poza tym nie można mieć do niego pretensji o sytuację z pierwszej połowy, gdzie jego strzał z najbliższej odległości zablokował Tiago. W tej sytuacji zabrakło Argentyńczykowi szczęścia, bo zrobił wszystko jak należy, położył bramkarza i uderzył tak jak powinien uderzyć, ale Tiago dostawił stopę akurat w to miejsce gdzie zmierzała piłka. 7
Czemu Pipita nie potrafi wykorzystywać dogodnych sytuacji w ważnych momentach? Zmarnował kapitalną okazję i nie wiem co by było, gdyby Real Madryt jednak nie wygrał Derbów Madrytu. Na szczęście zrehabilitował się, zdobywając bramkę po błędzie obrońców Rojiblancos. Cztery strzały, osiem strat, dwa odbiory. 7
ŚREDNIA: 7
Raúl
Kolejny statystyczny występ kapitana. Plus za pressing na obrońcach Rojiblancos w końcówce meczu. 5
Kolejny występ odnotowany do statystyk i niewykorzystana szansa na zdobycie bramki. Nic poza tym. 5
ŚREDNIA: 5
Guti i Mahamadou Diarra - grali za krótko by ich oceniać.
ŚREDNIA ZESPOŁU: 7,1
Trener Manuel Pellegrini
Wystawił optymalną jedenastkę, ale nie zmotywował zbytnio swoich piłkarzy, ponieważ w pierwszej połowie grali przeciętnie. Dopiero rozmowa w przerwie meczu dodała im wigoru. Nie można mieć do niego pretensji o późne zmiany, ponieważ zespół strzelał gole, mimo że niektórzy gracze nie grali najlepiej. Dziwić może jedynie kolejność dokonywanych rotacji, czy z boiska nie powinien najpierw zejść Granero i pojawić się na nim Guti? 7
Zespół wykonał zadanie w 100%, pokazując przy tym całkiem niezły styl. Spóźnione zmiany, jednak nie miał zbyt wielkiego manewru. Przed Realem Madryt dziewięć finałów, w tym najważniejszy za dwa tygodnie. 7
ŚREDNIA: 7
Sędzia Undiano Mallenco
Nie popełnił żadnego poważnego błędu, można mieć jedynie wątpliwości co do niektórych spalonych. 7
Wykonywał swoje zadanie całkiem dobrze. Świetnie wychwycił (brawa dla bocznego) brak spalonego przy akcji Arbeloi. Żółte kartki zasłużone, choć spokojnie mógł wyrzucić z boiska Xabiego Alonso za rękę w polu karnym. 6
ŚREDNIA: 6,5
Oceny dziennika Marca (skala 0-3):
Casillas - 1
Arbeloa - 3
Ramos - 3
Albiol - 1
Marcelo - 1
Gago - 1
Xabi Alonso - 2
Granero - 1
Van der Vaart – 1
Ronaldo - 1
Higuaín - 3
Raúl - 1
Pellegrini - 2
Undiano Mallenco - 2
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze