Forlán: Zabójcze piętnaście minut
Piłkarze <i>Rojiblancos</i> o spotkaniu z Realem
Diego Forlán
- To wielka szkoda, ponieważ drużyna świetnie się broniła i przemieszczała w pierwszej połowie, ale nie wiedzieliśmy jak skorzystać z tej przewagi. Pierwsze piętnaście minut drugiej połowy było zabójcze. Real Madryt to drużyna bardzo silna w ofensywie i nie możesz zostawić jej tyle miejsca.
- Przyszły błędy, a oni to świetnie wykorzystali, przeciwko takim drużynom bardzo przez to cierpisz. Trzy bramki były ciężkimi ciosami, tym bardziej w takim spotkaniu.
- Co do ostatniej akcji w meczu, to było wielu zawodników w polu karnym i nie było to takie proste. Na początku myślałem o dośrodkowaniu lewą nogą, ale zaraz zobaczyłem, że będzie trudno strącić taką piłkę, więc zdecydowałem się na strzał, chociaż byli tam moi partnerzy.
- Moim zdaniem bliżej wygrania z Realem na Santiago Bernabéu byliśmy rok temu, kiedy mieliśmy naprawdę wielką szansę na zwycięstwo. Dzisiaj w drugiej połowie nie mieliśmy ataku, a rok temu stworzyliśmy wiele okazji.
Antonio López
- Popełniliśmy błędy, a kiedy zdarzają się one przeciwko takim drużynom, jak Real Madryt, to one ich nie wybaczają. Prezentowaliśmy się z dobrej strony przez cały mecz oprócz tych piętnastu minut, które wystarczyły Realowi, by odwrócić wynik.
- Wyjeżdżamy z odczuciami, że zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, którą kontrolowaliśmy i skończyliśmy na prowadzeniu, a w drugiej przez własne błędy i zasługi Realu, ponieważ Królewscy mieli naprawdę wielką moc i wiele indywidualności, mecz nam uciekł. Ten Real jest najsilniejszym z Realów, z którymi graliśmy w ostatnich latach.
- Zaskoczyło nas podanie Xabiego Alonso, a akcja Arbeloi wyrządziła nam wielką szkodę. Kontuzje Reyesa i Valery dały się nam we znaki, ale to nie jest wymówka, by usprawiedliwić porażkę.
- Dziesięć lat bez zwycięstwa w derbach? Wolimy na to nie patrzeć. Chcemy wygrywać wszystkie mecze i przyjeżdżać tutaj z tą samą wiarą, co gdzie indziej, ale to źle, że po raz kolejny tutaj nie wygraliśmy.
- W czwartek czeka nas Liga Europejska, musimy zmienić nastawienie i rozpocząć ten dwumecz jak najlepiej. Valencia w Lidze także przegrała, ale dzięki ich i naszym piłkarzom to będzie wielki mecz.
José Antonio Reyes
- Co do kontuzji, to odczucia są złe, ponieważ po strzale poczułem ukłucie i pomyślałem, że to coś poważnego. Jednak poczekajmy do jutro na badania, może to tylko naderwanie, a nie zerwanie. Każda strata piłkarza to kłopot dla drużyny, ponieważ potrzebujemy wszystkich zawodników gotowych do gry na 100%.
- Pierwsza połowa nie miała nic wspólnego z drugą, ale mimo wszystko trzeba wyciągnąć pozytywne wnioski. Prawda jest taka, że wyjeżdżamy z obliczem małych idiotów. Trzeba już zacząć myśleć o kolejnych meczach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze