Flores: Wielkie mecze trzeba rozgrywać w wielkim stylu

- Musimy mieć porządek, intensywność, dobrą piłkę. By wygrać, musimy zagrać jedno z najlepszych spotkań, a Real Madryt ze swojej strony nie może tego zrobić. Mamy wielkie nadzieje i wierzymy, że wszystko potoczy się tak, jak sobie wyobrażamy - rozpoczął na przedmeczowej konferencji szkoleniowiec Atlético, Quique Sánchez Flores.

- Zagramy na stadionie, który sam zaprasza do czynienia jak najlepszych rzeczy, chociaż prawda jest taka, że to nie jest najlepszy moment do gry na boisku takim, jak to. Wiemy, co oznaczałoby to zwycięstwo dla kibiców, tabeli i samych piłkarzy. Ja przeżyłem już coś takiego z Valencią.

- Oczywiście, że popełniliśmy błędy w ostatnich meczach. Ten z Mallorcą był wypadkiem przy pracy i mam nadzieję, że wrócimy na dobrą drogę, jak kompaktowa drużyna, która wie, co trzeba zrobić. Musimy unikać poważnych i decydujących błędów, mamy nadzieję, że tak będzie. Musimy być skoncentrowani od pierwszej minuty. Już wiemy, jak nastawiony wychodzi Real i jaki ma potencjał.

- Mamy piłkarzy na wielkim poziomie, którzy są przygotowani do grania w meczach takich, jak ten. Na pewno nie wyjdziemy ograniczeni taktyką. Zawsze uważałem, że wielkie mecze trzeba rozgrywać w wielkim stylu.

- Oni są na wielkim poziomie i już pokazali, że umieją grać w piłkę. Zawsze byłem dobrze traktowany w Realu Madryt, zarówno w canterze, jako piłkarz, ale także jako rywal. Zawsze wydawało mi się, że publiczność jest do mnie nastawiona pozytywnie. Jestem i czuję się przede wszystkim jak madrytczyk, więc sądzę, że dlatego mam dobre relacje z obiema drużynami.

- Zatrzymanie Cristiano i Higuaína to będzie praca wszystkich. Trzeba spróbować ograniczyć grę Realu w środku pola, jeszcze zanim oni dostaną piłkę, ponieważ wtedy zatrzymanie ich jest bardzo trudne. Postaramy się, by było im trudno wyprowadzić akcje i by mieli problemy z rozgrywaniem piłki, w ten sposób nie zyskają zbyt wielkiej przewagi. W tym meczu naprawdę decydujące może być wyprowadzanie piłki ze środka pola.

- Cristiano to element, który jest uciążliwy, który przeszkadza, którego będziemy musieli zatrzymać dzięki wsparciu każdego piłkarza. Nie przeznaczymy do tego jednego zawodnika. Nie możemy poddać się efektowi Ronaldo.

- Gole w pierwszych minutach? Wolę o tym nie myśleć, ponieważ im więcej ostrzegasz, tym gorzej, musimy wyjść bez kreowania traumy, wyjść silni i bez kompleksów.

- Słowa Forlána wobec kibiców nie były w porządku, ale to była jego decyzja. Nawet jeśli to zrobił, to każdy może się pomylić i trzeba wiedzieć, jak przeprosić. Jego obecna sytuacja to zaangażowanie, on daje z siebie wszystko dla tej koszulki. Jeśli chodzi o Tiago, to jest gotowy do gry - zakończył Hiszpan.