Oceny zawodników po meczu z Teneryfą
Jak grali nasi?
Występ zawodników Realu Madryt w spotkaniu z Teneryfą oceniają redaktorzy Rafhack, NatanD. i Kiełbol. Skala 1-10.
Iker Casillas
Rafhack: W pierwszej połowie nie miał zbyt wiele do roboty, jedynie jeden celny strzał rywala. Za to w drugiej odsłonie spotkania, obrona spisywała się o wiele gorzej, tak więc i Iker musiał więcej się napracować. Tak naprawdę pierwszy taki mecz ligowy od dawna, w którym nasz portero musi ratować zespół od utraty goli. Stracona bramka niezasłużona. Miał piłkę w rękawicach, kiedy Ayoze wybił mu ją z rąk. Siedem odbiorów, cztery udane interwencje. 7
NatanD.: Bez zarzutu przez cały mecz. Nie można powiedzieć, że miał mało pracy, bo kilka razy ratował Królewskich, zachowując do końca zimną krew. Przy bramce dla Tenerife pokrzywdzony przez sędziego. 8
Kiełbol: Bardzo dobry mecz, wiele znakomitych interwencji. O dziwo miał sporo pracy. Może i jakiś mały błąd popełnił przy wpuszczonej bramce, ale przecież wszystko działo się w polu bramkowym, gdzie bramkarz jest nietykalny. Ten gol nie powinien zostać uznany. 8
ŚREDNIA: 7,7
Ezequiel Garay
Pierwszy mecz, od jakiegoś czasu, w pierwszej jedenastce. Widać było sporo niepewności w poczynaniach Argentyńczyka, jednak ogólnie radził sobie całkiem dobrze. Najskuteczniejszy gracz Królewskich, jeśli chodzi o odbiory, bo aż dziewięć razy odebrał piłkę rywalom. Dodatkowo popisał się asystą przy bramce Higuaína. 6
Jak wyżej, z tym że zaliczył też asystę. Wcześniej bywało, że Argentyńczyk nieco gubił się w działaniach obronnych. Tym bardziej cieszy, że teraz zagrał zupełnie dobrze. Do tego najwięcej odbiorów w drużynie – aż dziewięć. 7
Jedyny jasny punkt defensywy. Masa przechwytów, zaangażowanie, no i asysta. Argentyńczyk zalicza kolejny udany występ. Mówienie o zakupie przez Real następnego środkowego obrońcy, jest zwyczajnym bluźnierstwem! 7
ŚREDNIA: 6,7
Sergio Ramos
Powrócił na bok obrony i nie było z niego już tyle pożytku, jak kiedy grał na stoperze. Pod jego nieobecność, na środku obrony można było dostrzec sporo niepewności. Uważał, aby nie dostać żółtej kartki, przez co nie mógłby zagrać z Sevillą. Aktywny, włączał się w akcje ofensywne zespołu. Martwi duża ilość strat, bo aż dziesięć. Osiem odbiorów. Miejmy nadzieję, że w starciu z byłym klubem, zaprezentuje się lepiej. 6
Tym razem nie tak perfekcyjnie jak przed tygodniem. Ale ustrzegł się poważnych błędów. W ofensywie znowu bardzo przydatny, stanowił bezcenne wsparcie dla CR9 i spółki. 6
Nie zachwycił. Sporo strat, kilka razy dał się ograć. Jakiś taki nie swój był. 6
ŚREDNIA: 6
Raúl Albiol
O wiele pewniej niż Garay. Zaliczył kilka bardzo ważnych wybić. Tym razem tylko dwa razy odebrał piłkę, co może nieco dziwić. Mimo to zachowanie na boisku poprawne i ogólna postawa zadowalająca. 7
Od dłuższego czasu utrzymuje równą, wysoką formę. Tak samo było w spotkaniu z Tenerife. Zdecydowany, pewny siebie, można na niego liczyć, choć miał wczoraj momenty zawahania. 6
Tylko dwa odbiory? To jakiś żart w przypadku tego zawodnika. Słabszy występ, moim zdaniem. Chociaż raz czy dwa uratował Real w krytycznym momencie. Generalnie, nie wywiązał się z zadania kierowania defensywą. Była ona wczoraj dziurawa jak sito! 6
ŚREDNIA: 6,3
Marcelo
Następnym przeciwnikiem Realu Madryt będzie Sevilla. Mam nadzieję, że Marcelo w tym meczu nie zagra. Co prawda z Teneryfą grał całkiem nieźle, zarówno w ataku, jak i w obronie, jednak zdarzają mu się tak niewybaczalne błędy, które lepszy przeciwnik wykorzysta bez zawahania. Raz stracił piłkę, ponieważ się przewrócił, nie wiem, może było to spowodowane nowymi butami (?). Osiem strat. Zaliczył asystę przy bramce Higuaína. Stworzył poza tym dwie, trzy okazje, poza tym przeciętnie. 6
Nie sposób przecenić jego wkład w grę ofensywną. Mknąc po lewym skrzydle, czuje się jak ryba w wodzie i stwarza poważne zagrożenie pod bramką rywala. Trzeba też jednak przyznać, że jeśli chodzi o powstrzymywanie ataków przeciwnika często stanowi najsłabsze ogniwo defensywy Królewskich. Tak też było wczoraj, szczególnie w pierwszej połowie. Później odzyskał pewność. Na jego korzyść działa asysta przy bramce Higuaína. 7
Asysta po cudownej akcji indywidualnej. W ogóle Brazylijczyk często gościł na połowie rywali. Niestety w obronie popełnił zbyt dużo błędów. Dał się kilka razy „zrobić” piłkarzom Teneryfy. Stanowczo za dużo dośrodkowań poszło ze skrzydeł. A scouci Lyonu nie śpią…6
ŚREDNIA: 6,3
Xabi Alonso
Udowadnia dobrą dyspozycję. Przepiękny przerzut do Garaya przy drugim golu. Hiszpan zagrał naprawdę dobry mecz. Odebrał osiem piłek. Rzadko kiedy traci piłkę (w meczu z Teneryfą tylko cztery straty, a jest przecież rozgrywającym). 7
Dobre spotkanie Hiszpana. Piłki rozdzielał mądrze i spokojnie. Wczoraj niepodzielnie rządził w środku. Xabi w formie to dyrygent najwyższej klasy. Skarcenie należy mu się natomiast za żółtą kartkę w pierwszej połowie i kolejny ostry faul zaraz po niej. Mogło się skończyć czerwonym kartonikiem. 7
Wiele przechwytów, kilka świetnych piłek do partnerów. Dobra praca w środku pola. Podanie do Garaya przy akcji bramkowej – poezja. 8
ŚREDNIA: 7,3
Esteban Granero
Kolejny słabszy występ Granero. Czyżby przygoda cantenaro z pierwszym składem Królewskich dobiegła końca? Mało widoczny. Trzy straty, trzy odbiory. Z Teneryfą zaprezentował minimum z minimum, trochę za mało. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu szansę otrzyma Van der Vaart albo Guti, o ile ten drugi zdąży wyleczyć kontuzję. 4
Nie można mu wiele zarzucić, ale też pochwalić nie za bardzo jest za co. Bezbarwny występ canterano. Często stanowi cenne uzupełnienie składu, ale też coraz częściej odstaje od kolegów. 6
Waleczny jak zawsze. I w zasadzie nic po za tym. Poprawnie, skromnie. 6
ŚREDNIA: 5,3
Lassana Diarra
Widać, że Francuz nie ma formy. Co odzyska, to zaraz straci. Walczy, to fakt, jednak trochę bez efektów. Tym razem dwa odbiory, cztery straty. Słabo. 5
O wiele lepiej niż poprzednio. Znowu bez fajerwerków, ale teraz i bez poważniejszych uchybień. Nie należał do głównych aktorów wczorajszego widowiska, ale poprawnie wykonywał swoją pracę. Czuł się pewnie. Pozostaje mieć nadzieję, że to zwiastun zwyżki formy Lassany. 6
W miarę poprawnie, aczkolwiek nie zaryzykuje stwierdzenia, że Francuz zagrał z pełnym zaangażowaniem. To nie jest Lass, jakiego pamiętamy z poprzedniego sezonu. 6
ŚREDNIA: 5,7
Kaká
Jest progres w poczynaniach Brazylijczyka. Ostatnio było nieźle, teraz również całkiem, całkiem. Poprawił skuteczność pod bramką rywala, dzięki czemu zdobył kolejnego gola. Jedyne co martwi, to wciąż słaba forma, jeśli chodzi o pojedynki z rywalami. Czternaście razy stracił piłkę. Aktywny, dobrze współpracował z Ronaldo. 7
Z jednej strony bramka i asysta, z drugiej – aż czternaście strat przy zerowej liczbie odbiorów. Cały Kaká. Zaliczył też jednak kilka niesamowitych taconazos. Choć nie jest to jeszcze to, co prezentował trzy lata temu, jego dyspozycja na pewno rośnie. W niektórych sytuacjach trochę nieporadny. 8
Dużo miał strat, jednak był bardzo aktywny i waleczny, miał ciąg na bramkę. Sporo mieszał pod polem karnym rywali. Dobry występ uwieńczony golem. 8
ŚREDNIA: 7,7
Cristiano Ronaldo
Wprawdzie brał udział praktycznie w każdej akcji Królewskich, jednak bez rewelacji, jak na niego. Udało się zdobyć bramkę, jednak z rzutu karnego. Po raz kolejny sporo powalczył, wypracował sobie siedem okazji na zdobycie bramki (łącznie zespół oddał 14 strzałów). Dziewięć strat, dwa odbiory. Mimo wszystko słabszy mecz Cristiano. 7
Znowu wszędobylski. Wprawdzie podjął kilka złych decyzji, kilka razy zabrakło szczęścia, ale tam, gdzie się znalazł, stwarzał dużą przewagę. A swoje przy okazji upolował. Zawodnik nie do przecenienia. 8
Często ryzykował pojedynki jeden na jeden, nie zawsze mu wychodziło. Ale zagrożenie pod bramką rywali stwarzał. Zdobył kolejnego gola dla Królewskich. I oby tak dalej. 8
ŚREDNIA: 7,7
Gonzalo Higuaín
Argentyńczyk zaprezentował się bardzo dobrze. Dokonał tego, czego oczekuje się od wysuniętych napastników, strzelił bramki. Tym razem dwie. Bardzo dobrze potrafi znaleźć się w polu karnym i pewnie skierować futbolówkę do siatki rywala. Sześć razy stracił piłkę. Trzy strzały, dwa gole, czego chcieć więcej? 8
Wielki Pipita! Wkrótce będzie należał do ścisłej światowej czołówki snajperów, o ile jeszcze go tam nie ma. Porażający instynkt strzelecki i kontrola nad piłką. Zabójczo skuteczny. 9
W zasadzie wystarczyłoby napisać tylko nazwisko i ocenę, bo to mówi samo za siebie. To jest magik. Może nie zawszę, ale jednak. 10
ŚREDNIA: 9
Rafael van der Vaart
Bardzo dobra zmiana Holendra. Jak dla mnie powinien dostać w końcu szansę od pierwszych minut. Wchodzi na kilkanaście minut i walczy za trzech. Oddał dwa strzały, wywalczył rzut karny, zaliczył asystę. Brawo! 7
Nieco ponad kwadrans gry i kawał dobrej roboty w wykonaniu Holendra. Brał udział w dwóch akcjach bramkowych, był aktywny – czyli zrobił wszystko, czego od niego wymagamy. 7
Doskonała zmiana! Wniósł dużo, dużo ożywienia, wywalczył karnego i asystował przy ostatnim golu. Klasyczny joker. 8
ŚREDNIA: 7,3
Raúl
Pojawił się na boisku w końcówce spotkania. Po raz kolejny trochę się miotał i nie potrafił znaleźć swojego miejsca. Mimo to znalazł się w jednej sytuacji dokładnie tam, gdzie trzeba było, niemal jak za dawnych, dobrych lat. Strzelił bramkę. 7
Bramka to wystarczający powód, by go pochwalić. Wszedł i uczynił swoją powinność. Cieszy to, że El Siete śrubuje swoje rekordy. Sam drużyną już nie pokieruje, ale jako jej dobry duch i egzekutor wchodzący na ostatnie minuty może okazać się nieoceniony. 7
Magiczna lewa noga odżyła. Oby na stałe już. 7
ŚREDNIA: 7
Mahamadou Diarra - grał za krótko, aby go ocenić.
ŚREDNIA ZESPOŁU: 6,9
Trener Manuel Pellegrini
Zespół zdobył pięć bramek na wyjeździe i w ofensywie zaprezentował się rewelacyjnie. Tym razem można przyczepić się do gry defensywy. Lepszy rywal wykorzystałby błędy obrony. Trzeba jak najszybciej wyeliminować błędy. Najbliższym rywalem będzie Sevilla, miejmy nadzieję, że nie wystawi Marcelo. Dobre zmiany, zgodnie z moimi przewidywaniami. 8
Pewne zwycięstwo czterema bramkami i to wystarczy za komentarz. Jedyna uwaga jest taka, że znowu nie dał pograć młodym wilkom, w tym przypadku Marcosowi Alonso, mimo iż nadarzyła się ku temu okazja, bo rywal znowu nie postawił twardych warunków. 8
Hmm, trudno ocenić trenera. Zwycięstwo okazałe, jednak było sporo mankamentów w grze Królewskich. Nie wszystkich zawodników udało mu się właściwie zmotywować. No, ale czy wypada narzekać? 8
ŚREDNIA: 8
Sędzia Ramírez Domínguez
Błąd przy bramce Teneryfy. Spokojnie mógł wyrzucić z boiska Xabiego Alonso, który faulował na drugą żółtą kartkę. Poza tym bez kontrowersji, jednak te dwa błędy utkwiły mi mocno w pamięci. 4
Niby przez większą część spotkania poprawnie i pewnie. Ale przydarzyło mu się kilka błędów, w tym jeden poważny, kiedy nie odgwizdał faulu na Casillasie. Czasami niekonsekwentny. 5
Fatalny błąd przy bramce gospodarzy. W kilku przypadkach pozwolił na zbyt ostrą grę. Przeciętnie poprowadził zawody. 4
ŚREDNIA: 4,3
Oceny dziennika Marca (skala 0-3):
Casillas - 3
Garay - 2
Ramos - 2
Albiol - 2
Marcelo - 2
Xabi Alonso - 2
Granero - 1
Lass - 1
Kaká - 2
Ronaldo - 2
Higuaín - 3
Van der Vaart - 2
Raúl - 1
Diarra – bez oceny
Pellegrini - 3
Sędzia - 1
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze