Nowy kontrakt dla Pepego wstrzymany

W grudniu 2009 roku Pepe doznał poważnej kontuzji kolana w meczu z Valencią. Diagnoza - całkowite zerwanie więzadeł krzyżowych i koniec sezonu, a także marzeń o wyjeździe na Mundial. Stoper Realu Madryt postanowił, że operacja przeprowadzona zostanie w Lizbonie, w której po zabiegu stawił się dyrektor generalny Królewskich, Jorge Valdano. Hiszpańskie media ogłosiły wtedy, że obaj panowie doszli do porozumienia w kwestii przedłużenia obecnego kontraktu zawodnika do 30 czerwca 2015 roku. Nic z tych rzeczy. Jak się teraz okazuje, żadna ze stron nie chciała się zgodzić na proponowane warunki, dlatego rozmowy w tej kwestii odłożono, a do tematu zamierza się wrócić po zakończeniu tego sezonu.

Największy wpływ na taki obrót spraw miał agent portugalskiego obrońcy, Jorge Mendes. Nowy kontrakt zaproponowany przez Real Madryt nie spodobał się ani Mendesowi, ani samemu zawodnikowi zarówno pod względem wysokości pensji, jak i samego czasu obowiązywania. Podobno Królewscy byli w stanie podwoić obecne zarobki Pepego, które wyniosłyby tym samym trzy miliony euro rocznie. Oferta ta jednak nie spełniła oczekiwać Mendesa, dlatego została odrzucona. Wydaje się, że agent Portugalczyka wierzy, iż jego klient powinien zarabiać przynajmniej pięć milionów euro rocznie. Na sumę taką nie chce się jednak zgodzić sam klub.

Dyrekcja sportowa Realu Madryt nie ukrywa, że bardzo chciałaby przedłużyć kontrakt z Pepe - głównie ze względu na zaufanie, jakim go obdarza, a także ciężką sytuację, z jaką się musi obecnie zmagać. Obecny kontrakt zawodnika obowiązuje do 30 czerwca 2012 roku, a rozmowy w kwestii jego przedłużenia wznowione zostaną dopiero po zakończeniu tego sezonu. Wydaje się zatem, że wiele będzie zależeć od rehabilitacji stopera i stanu jego kontuzjowanego kolana.