Eduardo Alvarez typuje
Przed 21. kolejką ligową
Eduardo Alvarez jest dziennikarzem ESPN i wieloletnim socio los Merengues. Od kilku tygodni prowadzi rubrykę The Soccernet Quiniela, gdzie stara się wytypować wyniki spotkań najbliższej kolejki la Liga.
----------
Real Madryt (2) - Espanyol (14): zwycięstwo gospodarzy.
Jeżeli myśleliście, że nie będzie o Gutim, byliście w błędzie. Mój stosunek do niego kształtował się od początku lat dziewięćdziesiątych. Wtedy straciłem do niego sympatię. Grał jeszcze w Castilii i bardzo chciał się upodobnić do Redondo. Zmienił fryzurę, aby go lepiej przypominać. Moja złość na Gutiego rosła wraz z jego karierą w Realu, która była szokującą mieszanką arogancji i prezentowania się poniżej możliwości, przerywanej od czasu do czasu sporadycznymi pokazami niesamowitego talentu.
Podczas piętnastu lat w Realu Madryt ten piłkarz pokazał nam, że potrafi świetnie grać na pozycji defensywnego pomocnika (możecie mi wierzyć, widziałem takie występy), ofensywnego pomocnika, bocznego pomocnika i drugiego napastnika. Jedyne czego potrzebuje, to być w odpowiednim nastroju. Co niestety nie zdarzało się często. Pozaboiskowe historie o Gutim również nie pomagały mu w karierze. Są tak niesamowite, że wolałbym je pominąć.
Zagranie piętą do Benzemy jest jak esencja Gutiego - zawodnika niesamowicie utalentowanego lecz nieodpowiedzialnego, który ryzykuje zdobycie bramki w stuprocentowej sytuacji w wyjątkowo ważnym meczu po to, aby dać popis. Gdyby się nie udało, każdy szanujący się trener posadziłby takiego piłkarza na ławce. W dodatku, w drugiej połowie występ Gutiego był po prostu fatalny. Strata za stratą, nieprzydatny w defensywie, odłączony od reszty zespołu.
Wiecie już, po której stronie dyskusji na temat "Guti i Mundial" stoję. Wolałbym raczej wycofać reprezentację z Mistrzostw Świata.
Ale...
Wiecie również, że oglądam prawdopodobnie więcej piłki niż powinienem, gdybym dbał o zdrowie. Tyle godzin spędzonych przed telewizorem powoduje, że człowiek jest w stanie przewidzieć 99% zagrań zawodników podczas meczów. Świetne podanie Navasa piętą do Negredo w meczu Sevilli z Valencią wynikało z rozwoju tej akcji. Ibrahimović do Pedro w asyście trzech rywali? To kapitalne podanie było jedynym niekonwencjonalnym wyjściem z sytuacji, w jakiej napastnik się znalazł. Technicznie wyjątkowe, ale do przewidzenia.
Co zabiło mnie w podaniu Gutiego to fakt, że ja go w ogóle nie zauważyłem! Początkowo myślałem, że zawodnik potknął się na piłce, a ta, jakimś trafem, potoczyła się do Benzemy. Dopiero gdy zobaczyłem powtórkę, zdałem sobie sprawę z tego, co Guti zrobił. Na palcach jednej ręki mogę policzyć zagrania, które w życiu tak samo mnie zaskoczyły.
Nieważne, jak bardzo ryzykowna była i jak złą mogła być jego decyzja. Nieważne, jak bardzo roztrwaniał talent w przeszłości. Nieważne, jak bardzo nienawidziłem jego charakter. Dzięki temu zagraniu śmiałem się z radości przez wiele minut i tak samo długo głośno się nim zachwycałem.
Od dziś, w tej kolumnie, Guti będzie pojawiał się jako Don José María Gutiérrez. I koniec. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał pisać jego pełnego nazwiska, gdy Hiszpania będzie grała w RPA.
Wracajmy do typowania. Świetna passa zwycięstw u siebie powinna powiększyć się o kolejny tydzień. Espanyol jest w kiepskiej formie, nie zagra wielu zawodników (Moisés Hurtado, Iván de la Peńa, Juan Forlín, Raúl Tamudo, Shunsuke Nakamura i José Callejón), a ponadto to przecież tak zwana 'Equipo Hermano', czyli "zespół braterski". Zwycięstwo Realu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze