Higuaín spróbuje wyrobić się na Riazor
Argentyńczyk zastąpi Cristiano Ronaldo?
Wiele wskazuje na to, że kontuzjowany obecnie Gonzalo Higuaín wyrobi się w sam czas na mecz z Deportivo La Coruńa na przeklętym Riazor [ostatnie zwycięstwo miało tam miejsce aż 19 lat temu - przyp. red.]. W najbliższą sobotę miną dokładnie trzy tygodnie od nabawienia się urazu, a właśnie taki czas był przewidywany na rehabilitację. Argentyńczyk zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiał się nieźle napocić, aby się wyrobić, ale wobec absencji Cristiano Ronaldo jego obecność jest wręcz niezbędna. Ponadto Królewscy nie mogą sobie pozwolić na kolejne ligowe potknięcie, gdyż mająca pięć punktów przewagi Barcelona zmierzy się na wyjeździe ze Sportingiem Gijón.
Z drugiej jednak strony Higuaín nie chce, aby powtórzył się scenariusz z meczu z Mallorcą. Argentyńczyk poczuł wtedy lekki ból w mięśniu, ale Manuel Pellegrini przeprowadził już trzy zmiany, dlatego zawodnik na boisku musiał pozostać do samego końca. Teraz sztab medyczny pozwoli piłkarzowi na powrót do gry tylko i wyłącznie wtedy, gdy kontuzja będzie w pełni zaleczona. Bardzo dużo zależeć będzie od postępów w leczeniu na przestrzeni tego tygodnia. W bardzo podobnej sytuacji znajduje się również Rafael van der Vaart, ale w jego przypadku pośpiech nie jest potrzebny, gdyż zespół nie ma braków w środku pola.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze