Kaká: Cristiano nie miał złych zamiarów
Brazylijczyk o <i>CR9</i> i pomocy dla Haiti
Kaká wziął wczoraj udział w meczu charytatywnym, na który został zaproszony przez swego rodaka, Ronaldo. Po spotkaniu wypowiedział się na temat obecnej sytuacji na Haiti i ostatnim zachowaniu Cristiano Ronaldo.
- Cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu. Byłem bardzo podekscytowany, kiedy Ronaldo mnie zaprosił, ponieważ to specjalne wydarzenie. Haiti potrzebuje naszej pomocy. Potrzebuje wsparcia całego świata. Jest wiele problemów, z którymi trzeba się zmierzyć, ale teraz najważniejsze jest Haiti.
- Cristiano chciał tylko, żeby tamten zawodnik puścił jego koszulkę. Ani przez chwilę nie chciał sprawić mu bólu albo uderzyć w twarz. Cristiano jest dobrą osobą. Ubolewa nad tym wszystkim, bo nie jest brutalnym człowiekiem. Cięzko się gra, kiedy jest się stale ciągniętym za koszulkę.
- Cristiano i ja przybyliśmy do Madrytu, żeby zdobywać trofea. Miejmy nadzieję, że nam się uda. Nad tym właśnie pracujemy. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i czujemy się dobrze w swoim towarzystwie. Jestem pewien, że wkrótce przełoży się to na naszą postawę na boisku. Z każdym dniem rozumiemy się coraz lepiej. Obaj marzymy o zwycięstwie w Lidze Mistrzów na Santiago Bernabéu, to byłoby niesamowite. To jest nasz cel.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze