Co z tym Gutim?
Klub pozwoli piłkarzowi na odejście, ale...
Ostatnie deklaracje Gutiego w programie Robinson informuje zdziwiły dyrekcję madryckiego klubu. Działacze Królewskich nie spodziewali się takiego zachowania drugiego kapitana, jednakże jedno jest pewne, Guti jest nieprzewidywalny.
W środę zapewniał, że jest szczęśliwy w klubie, bardziej niż kiedykolwiek dotąd. 48 godzin wcześniej powiedział natomiast, że „ma za sobą bardzo udany okres w Madrycie. Jest to miasto, w którym zawsze chciałem mieszkać i teraz chcę odejść. To wygląda na sprzeczność, jednak nie mogę się doczekać odejścia z tego klubu, aby zamieszkać w innym kraju, w innym mieście i cieszyć się z nowych rzeczy”. Dobrze, klub otwiera piłkarzowi drzwi w czerwcu, jednak pod pewnymi warunkami.
Piłkarz musiałby się zrzec kontraktu, który obowiązuje jeszcze przez 1,5 roku. Klub na pewno nie odda zawodnika za darmo lub za połowę wartości. Inną opcją jest wypełnienie umowy do 2011 roku i odejście na zasadzie wolnego transferu. Co więcej, klub stara się o Canalesa (Real kupiłby go w tym roku, ale zostawił na rocznym wypożyczeniu w Racingu), szukając w młodym Hiszpanie być może następcy czternastki. Stanowisko Królewskich w tej sprawie jest proste, jeśli chcesz odejść, musisz spełnić warunki. Nie będziemy cię zatrzymywać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze