Królewscy już w Bilbao
Chwile grozy przy lądowaniu i gorące powitanie w Baskonii
Jutrzejszy mecz z Athletikiem Bilbao będzie ostatnim wyjazdowym spotkaniem Realu Madryt w pierwszej rundzie La Liga sezonu 2009/10. Królewscy, którzy w meczach poza Santiago Bernabéu zanotowali jak do tej pory cztery zwycięstwa, dwa remisy oraz dwie porażki, do Kraju Basków udali się bez Rafaela van der Vaarta i najlepszego strzelca zespołu, Gonzalo Higuaína, ale za to z Gutim, który po raz ostatni z drużyną podróżował 23 października. Ekspedycja Realu Madryt stolicę Hiszpanii opuściła dzisiaj o godzinie 19:10, by po 40-minutowym locie wylądować na lotnisku Sondika w Bilbao.
Tuż przed dotarciem do celu piłkarze Królewskich przeżyli chwile grozy, gdyż samolot miał poważne problemy z podejściem do lądowania z powodu bardzo silnego wiatru, który to prowokował turbulencje. Na szczęście wszystko skończyło się na strachu, a pilot zebrał na ziemi zasłużone brawa. Na lotnisku na swoich idoli czekało w sumie 500 miejscowych kibiców, którzy "odprowadzili" piłkarzy do podstawionego autobusu, który przewiózł zespół do hotelu Carlton. Tam Królewscy będą zameldowani do jutra do godziny 18:30, kiedy to udadzą się na stadion San Mamés.
Jeszcze dzisiaj o godzinie 22:00 odbyło się tradycyjne spotkanie z miejscowymi kibicami, w którym tym razem udział wzięli Xabi Alonso i Fernando Gago.
Zdjęcia z przylotu do Bilbao znaleźć można tutaj.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze