Advertisement
Menu
/ laespinillera.blogspot.com

Co dalej z Casillasem, Raúlem i Gutim?

Interesujący felieton Miguela Queipo De Llano

Miguel Queipo De Llano jest dziennikarzem sportowym z dziesięcioletnim doświadczeniem pracy w największych hiszpańskich gazetach (As), stacjach radiowych, w prasie angielskiej i latynoamerykańskiej. Jest także socio Realu Madryt od 1986 roku.

------------------

Zdecydowana większość madridistas nie wyobraża sobie zespołu bez Ikera Casillasa, a każdy atak na niego jest odbierany bardzo osobiście. Sam klub natomiast porusza się w przeciwnym kierunku. Takie przynajmniej można odnieść wrażenie.

Mówi się, że nasz bramkarz może trafić do Chelsea. Nie wiadomo, jak ta historia się zakończy. Może temat szybko upadnie, a może dojdzie do porozumienia. W każdym razie coś jest na rzeczy.

Po pierwsze Petr Čech nie jest już tym samym bramkarzem co kiedyś. Od czasu pamiętnej kontuzji głowy w październiku 2006 roku nigdy nie wrócił na najwyższy światowy poziom, stał się bramkarzem zwykłym, jakich wielu. Nie jest już superporterazo. Ponadto obecny trener Chelsea Carlo Ancelotti wypowiadał się w prasie angielskiej, włoskiej i czeskiej, że nie jest szczególnym miłośnikiem gry czeskiego bramkarza.

Abramowicz pieniędzy nie poskąpi, tego możemy być pewni.

A czego dowiedziałem się osobiście? Czwartek trzeciego grudnia spędziłem w biurach na Bernabéu. Odbyłem kilka spotkań w ten gorący dla Realu Madryt czas, gdy cały czas rozmawiano o sytuacji siedzącego na ławce rezerwowych Raúla i o zachowaniu Gutiego w Alcorcónie. Logicznym było zapytać o dwóch kapitanów, o ich dalszą rolę w klubie, o to wszystko, co jest dla nas tak istotne.

Spotkałem się w klubie ze stanowiskiem jednoznacznym, które bardzo mnie zaskoczyło. "W następnym sezonie pierwszym kapitanem będzie Sergio Ramos i został już o tym poinformowany. Powiedzieliśmy mu o tym w tym tygodniu."

Nie wystarczyło mi usłyszeć tę wiadomość raz. Musiałem usłyszeć dwa razy. Rozmawiałem z dwiema różnymi osobami, w dwóch różnych gabinetach i nikt nam nie towarzyszył. "A co z Ikerem Casillasem, który obecnie jest kapitanem?", zapytałem. "Nie wierzymy, że ma w sobie wystarczającą osobowość lidera, aby przewodzić temu zespołowi". W obu przypadkach odpowiedź była bardzo podobna.

A więc w czerwcu tego roku Iker Casillas przekaże kapitańską opaskę Sergio Ramosowi? Czy naprawdę takie decyzje podejmuje się z takim wyprzedzeniem czasowym? Trzeba poczekać do pierwszych spotkań przygotowawczych do następnego sezonu, aby się o tym przekonać. To, czego się dowiedziałem utwierdziło mnie natomiast w przekonaniu, że w przyszłym sezonie Raúl i Guti nie będą już grać dla Realu Madryt. Według mnie to wielki błąd.

Czy teraz, gdy wiecie już to, czego dowiedziałem się na początku grudnia, nadal uważacie transfer Ikera Casillasa za niemożliwy? Tym bardziej, że chłopak z Móstoles nigdy nie był ulubieńcem obecnego el presidente klubu i jest to fakt publicznie znany. Gdy Florentino Pérez rządził klubem za poprzedniej kadencji, próbował ściągnąć do Madrytu Buffona. Zwróćmy również uwagę na znaczną poprawę gry Sergio Ramosa w ostatnim czasie, podczas gdy forma Casillasa bez wyraźnego powodu nagle spadła. Dziwne jest to wszystko.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!