Drenthe: Czeka nas trudny mecz z Mallorcą
Konferencja prasowa z udziałem Holendra
Dzisiaj mogłeś się spotkać z Pepem w Valdebebas.
Bardzo się cieszę, że mogłem znowu zobaczyć uśmiech na jego twarzy. Żartował jak zawsze. Myślę, że jest już lepiej i wszystko powoli się układa.
W najbliższym meczu nie zagra Sergio Ramos. Widzisz swoją szansę na grę w pierwszym składzie?
Nie tylko Sergio nie zagra, ale także Lass, jednak to trener podejmuje decyzję. Jeśli otrzymam szansę, to zrobię wszystko dla drużyny, aby pokazać, że zawsze pragnę dla niej jak najlepiej. Mamy szeroką kadrę i przekonamy się o tym w najbliższy weekend. Jest jednak jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek wiedzieć. Będziemy mądrzejsi w sobotę.
Co sądzisz o tym, że w Barcelonie ogłoszono, iż sędziowie krzywdzą Blaugranę.
Nie interesuje mnie to, jestem piłkarzem Realu Madryt. To prawda, że cały świat o tym mówi, ale Barcelona wygrała w poprzednim roku wiele tytułów.
Po tym, jak w 2009 roku wygrali wszystko, nowy rok rozpoczęli fatalnie.
Porażka Barcelony z Sevillą jest czymś normalnym. Sevilla to mocny zespół i uważam, że każdy może z nimi przegrać.
Jesteś tu od kilku lat i zawsze byłeś miłym chłopakiem. Czujesz się szczęśliwy w 2010 roku?
Mam dopiero 23 lata i cieszę się wszystkim. Piłka nożna zawsze wzbudzała we mnie radość, ponieważ uwielbiam grać i trenować każdego dnia, ale także mam rodzinę, która czyni mnie szczęśliwym. To bardzo ważne, ponieważ bez niej nie mógłbym grać w piłkę. W 2010 roku czeka mnie wiele szans i chcę się poprawić.
Real Madryt skorzysta na tym, że Barcelona nadal gra w Pucharze Króla?
Odpadliśmy z Copa del Rey, ale prawdą jest, że będziemy mieli więcej sił, niż pozostałe zespoły, choć nie wiadomo co się jeszcze wydarzy. W zeszłym roku również występowali w tych rozgrywkach, co się skończyło tym, że wygrali wszystkie tytuły.
W niedzielę zagracie z Mallorcą, która jest w bardzo dobrej formie.
Uważam, że grają bardzo dobrze, dzięki czemu są wysoko w tabeli. Nie odpuszczą tego meczu, dlatego musimy być przygotowani na trudne spotkanie, jeśli myślimy o zwycięstwie.
Jak się czułeś, oglądając mecz Alcorcónu z Racingiem Santander?
To już przeszłość. My przegraliśmy, oni wygrali, to wszystko. Nie chcemy do tego wracać. Teraz wykonujemy dobrą pracę. Nie chcielibyśmy zagrać tak ponownie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze