Chelsea po Casillasa

Włodarze Chelsea nie zamierzają latem oszczędzać. Angielski klub jest w stanie złożyć ofertę nawet bramkarzowi Realu Madryt, Ikerowi Casillasowi. Carlo Ancelotti zrobi wszystko, by ściągnąć Hiszpana na Stamford Bridge, ponieważ uważa go za jednego z najlepszych golkiperów Europy. Oferta może być astronomiczna, ponieważ londyński zespół w letnim okienku transferowym ma wzmocnić zaledwie kilku zawodników.

Casillas zawsze budził podziw u klubów z Premier League. W poprzednich latach o portero Królewskich wielokrotnie zabiegał Manchester United. W Madrycie jednak nigdy nie myślano o sprzedaży wychowanka, a i sam zawodnik nigdy nie chciał opuścić Santiago Bernabéu. Możliwe, że klub będzie chciał podwyższyć zarobki Ikera. Chelsea również może zaoferować mu ogromne pieniądze, ale najważniejsza w całej sprawie będzie decyzja Florentino Pereza.

Hiszpan rok temu podpisał z Los Blancos dożywotni kontrakt. Wygasa on dopiero w czerwcu 2017 roku, a klauzula jego odejścia wynosi aż 150 milionów euro. Kontrakt Casillasa jest wysoki, ale on sam uważa, że powinien być wyższy, ponieważ zawodnicy, którzy przybyli przed tym sezonem do Madrytu zarabiają dużo większe pieniądze. Jest również zdania, że wyższe wynagrodzenie mu się należy, ponieważ bez niego Królewscy byliby znacznie niżej w ligowej tabeli niż są teraz.

Strategia The Blues jest jasna. Wiedzą, że jeśli chcą ściągnąć do siebie golkipera Realu Madryt, to muszą zapłacić za niego wielkie pieniądze. Londyński klub chce zrobić to samo co wielokrotnie czynił Florentino Pérez - wywrzeć presję na klubie i zmusić go do sprzedania swojej gwiazdy. Wydaje się, że Roman Abramowicz nie będzie chciał zapłacić 150 milionów euro, choć wszyscy wiedzą, że jest zdolny do wszystkiego.

Prezes Realu Madryt nigdy nie był fanem portero Królewskich. Casillas raczej nie przyjaźni się z Perezem i zdaje on sobie sprawę z tego, że jeśli popełni jakiś błąd, od razu ma się wątpliwości co do jego osoby. Dużo mówiło się już o tym, że kilka sezonów temu włodarze klubu ze stolicy Hiszpanii zastanawiali się nad kupnem Gianluigiego Buffona z Juventusu.

W Chelsea są zaniepokojeni słabą dyspozycją Petra Čecha i oczywiste jest, że w przyszłości nie będzie on podstawowym bramkarzem klubu. Mimo że wydaje się mało prawdopodobne aby Casillas dołączył do zespołu Carlo Ancelottiego teraz, gdy na horyzoncie widać już Mistrzostwa Świata, to Florentino Pérez ma dylemat - czy sprzedać wychowanka i otrzymać za niego gigantyczne pieniądze czy nie pozwolić mu odejść.

Problemy w klubie
Iker zawsze dobrze czuł się na Santiago Bernabéu, ale teraz wydaje się, że jego relacje z niektórymi graczami znacznie się pogorszyły. Odkąd został kapitanem drużyny, przestał dogadywać się z Raúlem, a w szatni zapanowały inne zasady. Nikt niczego głośno nie mówi, ale wszystko wskazuje na to, że nie czuje się on w Madrycie tak jak kiedyś i może wkrótce odejść. Ostatnio Casillas stał się również bohaterem tanich czasopism i wiele się o nim plotkuje. Jorge Valdano zainteresował się tą sprawą, ale rzeczywistość jest taka, że 28-letni golkiper zawsze cechował się nienaganną etyką zawodową.