De la Red: Real jest w stanie zatrzymać Barcę
Wywiad z pomocnikiem Królewskich dla Goal.com
Rubén De la Red jest wyłączony z gry od 30 października 2008 roku, kiedy to zasłabł podczas meczu Copa del Rey z Realem Unión. Mimo to pomocnik Realu Madryt dostrzega światełko w tunelu i ma nadzieję na powrót do futbolu. Gracz Los Blancos był widzem podczas charytatywnego meczu „Mistrzowie dla Afryki”.
Rubén, wspaniale jest móc cię znowu zobaczyć. Jak się czujesz, wracając na Bernabéu?
To była dla mnie dobra noc. Wszedłem ponownie na boisko i wróciły miłe wspomnienia. Widząc tych facetów... przypominasz sobie wiele historii, śmiejesz się z tego, co dzieje się na boisku, ponieważ w takich meczach panuje istny bałagan.
I dostrzegasz, jak bardzo brakuje ci gry, fanów, ludzi...
Tak, naprawdę brakuje mi gry. Kiedy przyszedłem na ten mecz, zobaczyłem osoby, które mnie wspierają i to sprawia, że jestem szczęśliwy.
Są jakiekolwiek wieści w sprawie twojego stanu zdrowia. Ktokolwiek wie, kiedy będziesz mógł wrócić i czy w ogóle zagrasz jeszcze w piłkę nożną?
W tej chwili przechodzę testy medyczne, które pomogą stwierdzić, czy kiedykolwiek wrócę. Nie ma żadnych dat, ale ja wciąż marzę o dniu, w którym ponownie zagram, nie w meczu towarzyskim, lecz naprawdę.
Powiedz nam trochę o twoim zespole Realu Madryt. W tym sezonie gra bardzo dobrze i wszystko wygląda na to, że 2010 może być dla Królewskich wspaniałym rokiem.
Tak, z meczu na mecz drużyna gra coraz lepiej, prezentując dobry futbol. Nie uważam, że jesteśmy w dobrej sytuacji, ponieważ zespół zagrał dopiero jedno niezłe spotkanie. Sądzę, że wszyscy piłkarze są świetni i spisują się naprawdę dobrze. Powoli, lecz systematycznie pokazywaliśmy naszą siłę i przy odrobinie szczęścia, przed końcem sezonu, Real Madryt osiągnie cel.
Real Madryt jest w stanie zatrzymać Barcelonę, która wszystko wygrywa?
Tak, oczywiście Real jest w stanie zatrzymać Barcę. Jeśli nie Królewscy, to są jeszcze inne zespoły, które mogą tego dokonać. Sądzę, że Blaugrana jest dobrą drużyną i osiąga wiele, ale Blancos ze swoim potencjałem zamierzają walczyć i naprawdę utrudnić życie Barcelonie.
Jeśli chodzi o życie osobiste i hiszpańską piłkę, to jakie są twoje życzenia na rok 2010?
Mam nadzieję, że hiszpański futbol utrzyma tak wysoki poziom. La Liga jest uważana za najlepszą na świecie, co jest bardzo dobre dla Hiszpanii. Jeśli chodzi o mnie, to mam nadzieję, że moja sprawa zostanie w końcu rozwiązana.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze