Królewscy chcą odzyskać najlepszą wersję Ramosa
Klub wspiera zawodnika ze wszystkich sił
Po tym, jak okienko transferowe wreszcie się zakończyło i klub zdołał zbudować silną oraz wyrównaną drużynę, która powinna sprostać wyzwaniom tego sezonu, Jorge Valdano oraz Miguel Pardeza mają już kolejne zadanie na głowie - tym razem chodzi o spotkanie z Sergio Ramosem. Wszystko wskazuje na to, że do rozmowy dojdzie dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy to z zasłużonych wakacji powrócą członkowie dyrekcji sportowej klubu. W tej pierwszej części sezonu Real Madryt postawił sobie bowiem za cel odzyskanie tej najlepszej wersji Ramosa. Sam zawodnik jest obecnie w dalszym ciągu kontuzjowany, ale daje z siebie wszystko, aby jak najszybciej być do dyspozycji Manuela Pellegriniego.
Valdano i Pardeza chcą się spotkać z piłkarzem, aby zakomunikować mu, że klub bardzo mu ufa i wierzy w to, iż znów będzie grał jak najlepszy boczny obrońca na świecie. Klub widzi w Andaluzyjczyku zawodnika, który jest bardzo ważny dla całego zespołu. Tego samego zdania jest najwidoczniej Pellegrini, który także zdążył porozmawiać z Ramosem, zapewniając go, że gdy tylko powróci już do pełnej sprawności, to będzie kluczowym ogniwem tego zespołu. Chilijski trener bowiem gra bez klasycznych skrzydłowych, dlatego to właśnie ofensywni boczni obrońcy odgrywają tak znaczącą rolę w jego drużynach. Sergio bez wątpienia tym wielkim wymaganiom jest w stanie sprostać, ale aby tego dokonać, będzie musiał najpierw uporać się ze wszystkimi problemami fizycznymi i dać z siebie 100%.
Także sam Florentino Pérez w bardzo szczególny sposób podchodzi do sytuacji Sergio Ramosa, który przecież był jego jedynym hiszpańskim transferem za pierwszej kadencji na stanowisku prezesa Królewskich. Sternik Realu Madryt wydał na niego cztery lata temu aż 27 milionów euro, obdarzając go tym samym ogromnym wręcz zaufaniem. Hiszpan sprostał pokładanym w nim nadziejom, o czym najlepiej chyba świadczą jego statystyki - rozegrał do tej pory 159 spotkań, w których to zdobył 18 bramek. Ponadto miał pewne miejsce w pierwszym składzie dla każdego kolejnego trenera, w dużym stopniu przyczynił się do zdobycia dwóch ostatnich mistrzostwa, a także znalazł się w orbicie zainteresowań AC Milan.
Jednak w tym ostatnim sezonie - 2008/09 - Sergio już tak nie błyszczał, a co gorsza nawet nie zbliżył się swoją grą do tego, czego od niego oczekiwano. Wydaje się, że największy na to wpływ miała wciąż odnawiająca się kontuzja pachwiny, która na szczęście została już całkowicie zaleczona. Teraz Ramos zmaga się jeszcze z urazem ścięgna Achillesa, ale rehabilitacja wkracza już w ostateczną fazę. Gdy Sergio powróci zatem na boisko, będzie dla drużyny niczym nowy transfer. Obrońca nie rozegrał w tym sezonie jeszcze ani jednego meczu i w klubie już odliczają dni do jego powrotu do gry. "Jego umiejętności, siła fizyczna oraz charakter sprawią, że podniesie się poziom całego zespołu", mówi się w klubie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze