Hiszpania nadal niepokonana
Koszykarze wygrali 93:56 z Izraelem
Ziemia hiszpańska sprzyjającą dla swoich koszykarzy. Taki wniosek można wysnuć z wyników ekipy Sergio Scariola, wychodzących z każdego meczu przygotowań do EuroBasketu zwycięsko. Kibice z Murcji musieli jednak przeboleć dwadzieścia minut niebyt ciekawej i efektywnej gry, aby ujrzeć prawdziwe oblicze Hiszpanów w ich ostatnim meczu na Półwyspie Iberyjskim.
Z problemami w ataku i sporymi dziurami w obronie, drużyna nie mogła złapać swojego rytmu, a, co za tym idzie, także zdominować tablicy wyników, okupowanej przez Izraelczyków. Mając w składzie Liora Eliyahu, niestabilnego w ofensywie, lecz odnoszącego spore sukcesy w obronie, oraz Ida Kozikara, świetnie pracującego pod koszem, nie tylko wygrali pierwszą kwartę (13:17), ale i postawili Hiszpanię w sytuacji niecodziennej - zejścia do szatni na przerwę w roli przegranego (32:34).
La Roja tego właśnie potrzebowała. Po krótkim odpoczynku i rozmowie z trenerem, druga połowa rozpoczęła się trójką Juana Carlosa Navarra, defensywą na najwyższym poziomie, skutecznymi kontratakami i objęciem prowadzenia. W niespełna cztery minuty Hiszpanie zaliczyli serię 16:2, dając kibicom upragnione show. Obrona w parze z kontratakiem okazała się receptą na sukces. W dwóch kolejnych kwartach mistrzowie świata i wicemistrzowie Europy zdobyli niemal tyle samo punktów (kolejno 29 i 32), ile w całej pierwszej połowie (32).
Klasę po raz kolejny pokazał Navarro, wtórował mu Rudy Fernández i koszykarz Realu Madryt, Sergio Llull, przeprowadzający niezwykle efektowne akcje. Swoje dorzucił także Víctor Claver, kończąc kilka niezłych podań wsadami. Po końcowej syrenie różnica między zespołami wynosiła trzydzieści siedem punktów.
Najsłabiej z trójki madridistas wypadł Jorge Garbajosa, zdobywając zaledwie cztery punkty, lecz honor Realu Madryt uratował Felipe (13 punktów) oraz Sergio (9).
Reprezentacja, po kilku godzinach odpoczynku, opuściła ojczyznę i udała się w podróż na Litwę, gdzie w czwartek odbędzie się próba generalna przed EuroBasketem, w postaci sparingu z tamtejszą reprezentacją. Scariolo i jego zawodnicy w Warszawie wylądują w sobotę, 5 września, aby dwa dni później, meczem z Serbią, rozpocząć rywalizację w turnieju.
93 - Hiszpania (13+19+29+32): Ricky Rubio (-), Fernández (19), Claver (10), Garbajosa (4), Marc Gasol (6) - Navarro (24), Felipe Reyes (13), Cabezas (6), López (-), Llull (9), Guillem Rubio (2).
56 - Izrael (17+17+12+10): Mekel (7), Halperin (14), Burstein (7), Eliyahu (14), Kozikaro (14) - Nalmy (-), Pniny (-), Limonad (-), Naimy (-), Tamir (-).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze