Advertisement
Menu
/ as.com

Huntelaar zagra w Premier League?

Holender zrywa rozmowy ze Stuttgartem

Kolejny dzień mija, a przyszłość holenderskiego napastnika Realu Madryt, Klaasa-Jana Huntelaara wciąż pozostaje nieznana. Reprezentant Oranje stawił się w piątek w biurach na Estadio Santiago Bernabéu, by prosić dyrektora generalnego Królewskich, Jorge Valdano, o kilka dni na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie jego przyszłości. Prośba została wysłuchana.

Po kilku dniach namysłu, Huntelaar miał oznajmić klubowi swoje ostateczne stanowisko wczoraj... lecz tego nie uczynił. Co więcej - sytuacja obróciła się o 180 stopni. Jeszcze wczorajszego ranka wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że Klaas-Jan Huntelaar przyjmie ofertę z niemieckiego Stuttgartu, który miał zapłacić Realowi Madryt natychmiastowo 18 milionów euro, a jeżeli podopieczni Markusa Babbela zakwalifikowali by się do Ligi Mistrzów, to dołożyłby kolejne 2 miliony. Co do zajścia tego transferu nie miał nawet wątpliwości niemiecki dziennik Bild. Jednak kilka godzin później El Cazador zerwał rozmowy z VfB Stuttgart. Oficjalnym powodem miała być roczna pensja Holendra (3,7 miliona euro, czyli tyle samo, co Hunter zarabia w Realu Madryt). Nieoficjalnie mówi się, że do walki o snajpera Los Blancos włączyły się dwa klubu z angielskiej Premier League: Arsenal oraz Tottenham.

Huntelaar zbliżył się wczoraj do bardzo cienkiej granicy. Nie od dziś przecież wiadomo, że Holender znacznie bardziej preferuje grę w lidze angielskiej niż w niemieckiej Bundeslidze.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!