Ferguson: Ribéry nie odejdzie

Franck Ribéry był celem transferowym wielu czołowych europejskich klubów, w tym Realu Madryt i Barcelony. Mówiło się też o jego potencjalnym transferze do Chelsea, ale włodarze Bayernu stanowczo zadeklarowali, że nie sprzedadzą swojego skrzydłowego.

Gotowy do złożenia oferty za Francuza miał być także Manchester United, który pieniądze na zakupy uzyskał między innymi dzięki sprzedaży Cristiano Ronaldo. Jednak sir Alex Ferguson potwierdził, że uprzejma prośba spotkała się ze stanowczą odmową ze strony Bayernu, który kiedyś sprzedał Czerwonym Diabłom Owena Hargreavesa.

- Nie nalegaliśmy, by kupić Ribéry'ego. Marcowe spotkanie Davida Gilla z szefami Bayernu odbyło się w miłej atmosferze. Powiedzieli mu, że nie ma „absolutnie żadnej szansy” na transfer, a jedno jest pewne: kiedy w Bayernie się coś mówi, na pewno tak jest. Negocjowaliśmy już z nimi przy transferze Hargreavesa. Na początku mówili „nie”, ale obiecali także, że jeśli kiedykolwiek się coś zmieni, my pierwsi będziemy o tym wiedzieli. Tak samo było w tym wypadku. Nie ma możliwości, by sprzedali Ribéry'ego – powiedział Ferguson

Szkot rozważał także zakup z Lyonu Karima Benzemy, ale przyznał, że nie chciał przepłacić za Francuza. „Próbowaliśmy wydać pieniądze [ze sprzedaży Ronaldo – dop. red.] na Karima Benzemę. Myślę, że ten dwudziestojednolatek byłby wzmocnieniem. Jest twardy, silny fizycznie. To także znakomity snajper. Warto więc było trochę dopłacić ze względu na jego wiek. Ale cena osiągnęła 42 miliony funtów, a to za dużo. Chcieliśmy wydać 35 milionów. Myślę, że to uczciwa cena”, dodał.