Chelsea po Huntelaara

Real Madryt wydał zgodę na transfer Klaasa-Jana Huntelaara do Stuttgartu, jednak zawodnik zwleka z podjęciem decyzji. Wszystko wskazuje na to, że nie pali się on do gry w lidze niemieckiej. Władze z Santiago Bernabéu zaczynają się niecierpliwić, lecz piłkarz i jego agent powtarzają zgodnie: potrzeba czasu.

O holenderskiego łowcę bramek pytają kolejne ekipy. Zainteresowanie jego usługami wyrażały takie kluby, jak Tottenham, Olympique Marsylia, Roma, Galatasaray i Arsenal oraz wspomniany już Stuttgart. Huntelaar nie jest jednak bliski żadnej z tych ekip. Prosi Real Madryt o czas na podjęcie ostatecznej decyzji, a kontrakt z ekipą Królewskich, gwarantujący zarobki na poziomie 3,5 miliona euro, sprawia, iż nie czuje presji tykającego zegara.

Jakby tego było mało, w ostatnich godzinach Holender otrzymał telefon od londyńskiej Chelsea. Nowy szkoleniowiec The Blues, Carlo Ancelotti, jest wielkim miłośnikiem talentu Huntera. Włoch poważnie interesował się transferem Klaasa, gdy był szkoleniowcem Milanu, a napastnik brylował w Ajaksie. Atrakcyjną ofertę dla napastnika Realu Madryt przygotował również Arsenal, który poszukuje następcy dla Emmanuela Adebayora. Inny londyński klub, Tottenham, również ma nadzieje na sprowadzenie holenderskiego snajpera. Propozycja ze strony Chelsea zapewne znów odwlecze rozwiązanie kwestii przyszłości Huntelaara. Real Madryt zgodziłby się na transfer napastnika do Londynu, gdyby klub ze Stamford Bridge zaoferował 20 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi propozycja Stuttgartu. Problem jednak w tym, że Roman Abramowicz nie zamierza wydawać takiej kwoty na transfer Holendra.