Klauzula odstępnego Kaki - również miliard euro

Florentino Pérez nie chce, aby Kaká pod jakimkolwiek względem czuł się gorszy od Cristiano Ronaldo, dlatego klauzula odstępnego, jaka zapisana jest w kontrakcie Brazylijczyka, również przejdzie do historii. Okazuje się bowiem, że klauzula w umowie byłego zawodnika AC Milan zapisana jest na dokładnie taką samą sumę jak ta w kontrakcie Portugalczyka - okrągły miliard euro. Decydując się na takie oto cyfry, Real Madryt chce się zabezpieczyć przed potencjalnym zagrożeniem ze strony arabskich szejków. Nie zapominajmy bowiem, że jeszcze rok temu Manchester City oferował za Cristiano nieprawdopodobne 168 milionów euro.

Nowe gwiazdy Florentino robią różnicę praktycznie w każdym aspekcie futbolu. Przed Cristiano i Kaką bowiem najwyższa suma odstępnego wynosiła "jedynie" 180 milionów euro. Taką cyfrę w swoich kontraktach zapisaną mają Carles Puyol, Raúl oraz Ruud van Nistelrooy. Bez wątpienia miliard euro robi wielkie wrażenie. A tym bardziej, jeśli sobie wyobrazimy, na co z taką sumą moglibyśmy sobie pozwolić. I na przykład za miliard euro można kupić pięć nowiutkich Airbusów lub trzy luksusowe jachty, jakimi poszczycić się może sam Roman Abramowicz. Suma ta wykracza poza jakąkolwiek logikę, ale Florentino chce tym pokazać, że nikt nie pobije jego nowego projektu.

Co więcej, Kaká chciałby również zakończyć swoją piłkarską karierę właśnie w Realu Madryt. Brazylijczyk odrzucił już swego czasu lukratywne oferty z Chelsea i Manchesteru City, gdyż od samego początku wiedział, że jeśli kiedykolwiek opuści Milan, to tylko na korzyść Królewskich. 27-letni brazylijski crack myśli teraz o odnoszeniu kolejnych triumfów w swoim nowym klubie, dlatego rekordowa klauzula nie robi mu zbytniej różnicy, gdyż, podobnie jak to było w przypadku Milanu, nigdy nie będzie chciał odejść za wszelką cenę z Realu Madryt.