Advertisement
Menu
/ Marca

Ettore Messina zaakceptował ofertę Realu Madryt

Włoch podpisze kontrakt w następnym tygodniu

Dwa ostatnie dni były bardzo produktywne dla koszykarskiej sekcji Realu Madryt. Jorge Valdano, dyrektor generalny klubu, odbył owocną rozmowę z głównym (i jedynym) kandydatem na stanowisko trenera, Ettorem Messiną. Kontakty, istniejące już od ponad miesiąca, zakończyły się powodzeniem. Jest prawie pewne, iż Włoch zastąpi Joana Plazę na ławce trenerskiej madryckiej drużyny.

Porozumienie jest już praktycznie zawarte. Jedyne, czego brakuje, to podpis pod kontraktem, który powinien pojawił się w następnym tygodniu, i który zwiąże obie strony na trzy sezony współpracy. Jorge Valdano powiedział w minioną środę, iż pracuje nad bardzo atrakcyjnym planem, który zadowoli kibiców i wejdzie w życie „pod koniec następnego tygodnia". Projekt, z Messiną w roli trenera, wydaje się spełniać obietnice Hiszpana.

Szkoleniowiec, we wczorajszej rozmowie telefonicznej z Marką, zdradził, że kontakty z Valdano stały się ostatnio intensywniejsze. „Przeprowadziliśmy kilka rozmów w ciągu ostatnich dni. Kontakt między nami istnieje, ale nie mogę tego zbytnio komentować", przyznał z wielką dyskrecją. Styl bycia Messiny perfekcyjnie wpasowuje się do filozofii Florentino Péreza, preferującego trenera zmuszającego do pracy, wymagającego i, przede wszystkim, zwycięskiego.

Włoch, obecnie przebywający w Bolonii, nadal planuje podróż do Moskwy, gdzie spędził ostatnie cztery sezonu. Wizyta w stolicy Rosji, w nadchodzących dniach, ma na celu osobiste spotkanie z władzami CSKA i poinformowanie ich o odrzuceniu oferty pracy w roli dyrektora technicznego klubu, a także zaakceptowaniu propozycji z Madrytu. Ettore Messina wierzy, że nadal może osiągnąć wspaniałe rzeczy na ławce trenerskiej i nie musi przystawać na pracę za biurkiem, by zajmować się wyłącznie zarządzeniem.

O tym, że wszystko jest już niemal dopełnione, niech przemówi fakt, iż Real Madryt przesłał Messinie listę zawodników obecnego zespołu, wraz z ich sytuacją kontraktową. Jego pierwszym zadaniem w nowej drużynie będzie zadecydowanie o przyszłości niektórych kontraktów właśnie. Chodzi tu, między innymi, o Raúla Lópeza, którego umowa zostanie automatycznie przedłużona po upływie piętnastu dni od wyeliminowania klubu z rozgrywek, o Aleksa Mumbrú, znajdującego się w podobnej sytuacji, a także Tomasa van den Spiegela, mającego już okazję do pracy z Messiną, w Moskwie. Nowy trener będzie także musiał przemyśleć współpracę z Marko Tomasem i Jeremiahem Masseyem - mimo iż ich kontrakty są jeszcze ważne, ich zrealizowanie stoi pod znakiem zapytania.

Pieniądze nie były problemem

Ettore Messina zaakceptował ofertę z Madrytu, pomimo wielu innych. CSKA chciała zatrzymać go na innym stanowisku, Olympiacos za to proponował znacznie większą pensję, niż Los Blancos. Kwestie ekonomiczne nie były jednak problemem przy osiągnięciu porozumienia. Trener otrzyma wynagrodzenie mniejsze niż w Moskwie - około dwóch milionów euro -, jednak spełni swoje pragnienie pracy w ACB. Był już co prawda bliski stolicy Hiszpanii cztery lata temu, podobnie jak Barcelony zeszłego lata, lecz dopiero teraz doczeka się przygody w lidze hiszpańskiej.

Jorge Valdano obiecał spełnienie jego wymagań: budżet klubu będzie bliski największym w Europie, a jego struktura będzie prosta, lecz skuteczna, z miejscem na dokonywanie manewrów. Jest to właśnie to, co miało miejsce w CSKA, i co Włoch chciał posiadać także w nowym miejscu pracy. W Moskwie zadziałało. Podczas jego kadencji klub czterokrotnie występował w Final Four Euroligi, dwukrotnie zwyciężając w rozgrywkach (w 2006 i 2008 roku). Dodać do tego można także dwa kolejne tytuły, zdobyte za czasów trenowania Virtusu Bolonia (rok 1998 i 2001). Madryt marzy o powrocie na europejski szczyt, na którym nie zagościł od czternastu lat - ostatni raz w roku 1995. Wydaje się, że postawiono na właściwą osobę.

Zmian personalnych ciąg dalszy

Kolejnym wzmocnieniem koszykarskiej części klubu będzie Antonio Maceiras, mający podpisać kontrakt na ten sam okres pracy (trzy lata). Informację tę potwierdził już Jorge Valdano.

Maceiras to transfer tego samego kalibru, co przyjście Ettore Messiny, tyle że jest to transfer do biura, bowiem zostanie on odpowiedzialny za całą sekcję koszykarską klubu. Dla większości może być to postać anonimowa, jednak jego kariera do zwyczajnych nie należy. Prowadził już koszykarską sekcję w ACB, w Barcelonie, a za jego urzędowania klub zdobył siedem tytułów ligowych oraz, jedyne jak dotąd, trofeum za zwycięstwo w Eurolidze. W Barçie pracował do czasu przybycia Valero Rivery. Poświęcił się reprezentowaniu zawodników, później podpisując kontrakt z Akasvayu Girona. Od września 2008 roku pracował w San Antonio Spurs, klubie występującym w NBA.

Dyrektorem sportowym sekcji pozostanie Antonio Martín. Przyszłość Alberto Herrerosa nie jest jeszcze znana.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!