Jak Cristiano Ronaldo usuwa w cień Beckhama
Felieton redaktora Michała Pola
Jak Cristino Ronaldo świętował otwarcie nowego rozdziału swojej kariery i status najdroższego piłkarza globu? W iście galaktycznym stylu: do 4. rano bawił się w nocnym klubie Los Angeles z… Paris Hilton (jak napisał Daily Mail, oboje celebrytów łączy to, że często rozkładają nogi, przy czym CR7 przed wykonaniem rzutu wolnego). Swoją drogą związek z Paris sprawiłby, że Cristino ostatecznie przyćmiłby Davida Beckhama, którego najpierw zastąpił w MU, teraz w Realu. Sportowo przebił dokonania Anglika już dawno temu, ale dopiero skandalizujący romans z ulubienicą wszystkich tabloidów świata pozwoliłby mu przerosnąć jako ikona pop kultury małżeństwo Beckhamów - pisze na blogu redaktor Michał Pol.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze