Ruud i Mahamadou na murawie Valdebebas!

Wyśmienite wiadomości dochodzą do nas z obozu Realu Madryt. Ruud van Nistelrooy w ubiegłym tygodniu udzielił wywiadu dla oficjalnej strony Królewskich, w którym to stwierdził, że już w wkrótce przejdzie do kolejnego etapu rehabilitacji, którym jest wybiegnięcie na murawę Valdebebas. A miało to miejsce właśnie dzisiaj. Holenderski snajper wykonał kilka przebieżek, co oczywiste - w niezbyt szybkim tempie, na murawie Miasteczka Sportowego Valdebebas. Kolejną świetna informacją jest to, że u boku Ruuda van Nistelrooya biegał inny rekonwalescent, Mahamadou Diarra, dla którego sezon, w powodu ciężkiej kontuzji kolana, zakończył się w grudniu.

Koszmar dla Ruuda van Nistelrooya rozpoczął się 5 listopada ubiegłego roku, na pięć minut przed końcem meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Juventusem. Holender musiał zostać zmieniony z powodu bólu w prawym kolanie, jednakże nikt wtedy nie przypuszczał, że kontuzja może być tak poważna, iż wykluczy Ruuda z całego sezonu. Tydzień później reprezentant Oranje trafił na stół operacyjny, gdzie poddał się artroskopii kontuzjowanego kolana. Diagnoza: od sześciu do dziewięciu miesięcy przerwy.

Z podobną sytuacją spotkał się defensywy pomocnik Los Blancos, Mahamadou Diarra. 11 października 2008 roku Mahamadou doznał kontuzji prawego kolana w meczu reprezentacji Mali. Diarra wrócił na boisko 30 października, lecz równo miesiąc później nastąpił nawrót kontuzji. 8 grudnia Malijczyk poddał się operacji kontuzjowanej nogi, a diagnoza była bardzo zbliżona do tej postawionej Ruudowi. Od sześciu do dziewięciu miesięcy rozbratu z piłką.

Jednakże wiele miesięcy ciężkiej pracy, długich godzin samotnych ćwiczeń na siłowni oraz współpraca ze służbami medycznymi Realu Madryt - Sanitas, zaowocowało. Odpowiednio, po sześciu i siedmiu miesiącach, w końcu mogliśmy ujrzeć Ruuda van Nistelrooya oraz Mahamadou Diarrę biegających po murawie Valdebebas. Tym samym piłkarze uczynili kolejny, wielki krok ku odzyskaniu pełni sprawności. Obydwaj zawodnicy pobiegali kilka minut po trawie Valedebabas. Co najważniejsze - wszystko odbywało się bez najmniejszych przeszkód. Wraz z upływem dni i tygodniu piłkarze będą biegać z coraz większą intensywnością oraz coraz dłużej.

Po wybiegnięciu na murawę w ośrodku treningowym, przed Ruudem i Mahamadou kolejny cel: kontakt z piłką. Wydaje się, że jeżeli rehabilitacja toczyć się będzie tak jak do tej pory, to obydwu zawodnikom już niedługo będzie dane posmakować kontaktu z futbolówką. Głównym celem dla Holendra i Malijczyka jest jednak jak najszybszy powrót do treningów z resztą zespołu, a my możemy mieć tylko nadzieję, że obydwaj dołączą do drużyny w sierpniu, jeszcze w okresie przygotowawczym. Jeżeli to się uda, to Ruud van Nistelrooy i Mahamadou Diarra będą dwoma bardzo silnymi wzmocnieniami Królewskich przed nowym sezonem.