Louis Bullock: Mamy plan

Jaki jest klucz do tego, aby powrócić w sobotę do Vitorii?
Vistalegre. Potrzebujemy wspaniałej atmosfery, takiej jak podczas meczów z Olympiakosem. To wyjątkowo niezbędne. Chcemy zagrać w gorącej hali, takiej, jak podczas tych meczów. Wierzymy, że jesteśmy zdolni, aby doprowadzić do trzeciego spotkania. Pierwszy kosz pobudzi Vistalegre, to nasza wielka broń. Zapewne będzie tam atmosfera taka, jak zawsze.

Słaba skuteczność w rzutach była przyczyną porażki w pierwszym meczu?
Tak, była jednym z naszych błędów. Nie mieliśmy dobrego dnia, jeśli chodzi o trójki. Były też inne błędy, detale. Oni zaliczali dużo zbiórek i to nas zabiło. Musimy zbierać znacznie lepiej niż w Vitorii i pokazać naszą najlepszą skuteczność w rzutach. Musimy grać z wiarą, że wygramy.

Jakie są nastroje w drużynie?
Czujemy się dobrze. Mistrzostwo fazy zasadniczej przegraliśmy w meczach wyjazdowych. Musimy wygrać nasze mecze domowe. Jesteśmy nastawieni bardzo entuzjastycznie i nie czujemy żadnej presji.

Preferujesz play offy rozgrywane do trzech czy pięciu meczów?
Trudno jest zdecydować. Obecnie, nie zastanawiam się nad tym. Myślę o tym, gdzie gram. Są naprawdę trudne, czy są trzy czy pięć meczów. Dla mnie nie ma lepszej lub gorszej opcji.

Jakie refleksje przyjdą, jeśli Real Madryt nie zagra w finale?
Nie wiem. Jestem pozytywnie nastawiony i myślę, że będziemy w finale. Nie dopuszczam do swojej głowy myśli, że możemy zakończyć rywalizację w ACB.

Wraz z Rakoceviciem stworzyliście piękny pojedynek.
Nic mu nie powiedziałem, ani on nie powiedział mi nic. Zrobił się pojedynek, ponieważ mamy zdolności do zdobywania punktów. Musisz pracować dla drużyny i robić takie rzeczy, aby wygrać. Jeśli on trafi trójkę, nie myślę o tym, aby mu odpowiedzieć. Tak nie wygramy. Musimy podążać zgodnie z planem. Prawdą jest, że Rako to wielki strzelec.

Jaki jest więc wasz plan?
Jest tylko jeden: wygrać mecz.

Co sądzisz o spotkaniu z Utah Jazz?
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy pracowali, aby stało się to możliwym. Jestem wdzięczny i dumny z funkcji reprezentowania Ligi ACB i Realu Madryt w tym wydarzeniu. Mecz powstał dla ludzi z Madryt, aby sprawić im radość. Chcemy pokonać Utah Jazz, tak jak pokonaliśmy Toronto Raptors. To wyjątkowo miłe dla Amerykanina, takiego jak ja. Będziemy mieli okazję spotkać się z jedną z najsolidniejszych ekip NBA z ostatnich dwudziestu lat.