Advertisement
Menu
/ as.com

Statystyki Higuaína nie przekonują Maradony

Z argentyńskich napastników tylko Messi wypada lepiej od Gonzalo

Higuaín wywiera coraz większą presję na Maradonę. Z szesnastoma bramkami i ośmioma asystami na koncie w rozgrywkach ligowych, jest drugim najlepszym napastnikiem z Argentyny. Mimo świetnych statystyk nie został jeszcze powołany do reprezentacji. Tylko Leo Messi, który strzelił dziewiętnaście goli i zaliczył dziewięć asyst, może poszczycić się lepszymi liczbami od zawodnika Realu Madryt.

I Kun Agüero (czternaście bramek, sześć asyst), i Diego Milito (szesnaście bramek, pięć asyst), o Carlosie Tévezie nie wspominając (trzy bramki, dwie asysty), wypadają słabiej na tle Gonzalo. Nie przeszkadza to trenerowi Argentyny w sięganiu po powyższą trójkę i nieustannym pomijaniu gracza Królewskich.

W klasyfikacji kanadyjskiej Higuaín wyprzedza nie tylko Agüero, ale i wielu innych zawodników. Dokładnie wszystkich, oprócz czterech napastników: wspomnianego Messiego, Eto'o (dwadzieścia sześć goli, dwie asysty), Forlána (dwadzieścia goli, siedem asyst) oraz Villi (dwadzieścia dwa gole, cztery asysty).

Chociaż liczb Pipity nie można kwestionować, Maradona konsekwentnie nie bierze go pod uwagę podczas powoływania argentyńskiej reprezentacji. W jedynym meczu, kiedy bronił barw Albicelestes, dwukrotnie trafił do siatki. Miało to miejsce w lutym 2008 roku, podczas towarzyskiego spotkania z Gwatemalą, zakończonego wygraną 5:0.

W ojczyźnie tanga mówi się o karze, nałożonej na snajpera Blancos za odrzucenie powołania do reprezentacji Sub-20, która w 2007 roku jechała do Kanady na Mistrzostwa Świata. Jeśli ta teoria jest zgodna z prawdą, zemsta może mieć swój początek w katastrofalnym meczu tamtej drużyny z Boliwią, przegranym aż 6:1.

Tak czy inaczej ani Pipita, ani jego otoczenie nie porusza drażliwego tematu. Uznali najwyraźniej, iż milczenie będzie lepsze od rozpoczynania publicznej polemiki…

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!