Nike ingeruje w przyszłość Ribéry'ego

Firmy sportowe nie tylko sponsorują i ozłacają piłkarskie gwiazdy, ale chcą też decydować o ich przyszłości. To nie pierwszy raz, kiedy wielkie marki sportowe wtrącają się do negocjacji między piłkarzem i klubem wręcz przejmując inicjatywę, by ich interesy miały się jeszcze lepiej. Do takich działań jest zdolna również Nike, jeśli chodzi o przyszłość Ribéry'ego.

Skrzydłowy Bayernu to niewątpliwie jedna z największych gwiazd najbliższego okienka transferowego, piłkarz znajduje się na liście wielu gigantów europejskiej piłki. Nike, która niedawno podpisała z Francuzem nową umowę odnoście praw do jego wizerunku na kilka następnych lat, nie chce, by zawodnik znowu grał w drużynie, której sponsorem jest Adidas, odwieczny wróg Nike na światowych rynkach.

Dlatego już rozpoczęto działania mające na celu ułatwienia odejścia Francuza z Bayernu. Jednak przez umowę z Nike Ribéry może nie mieć zbyt wielu możliwości wyboru nowego klubu.

Dzięki całemu zamieszaniu spowodowanemu ingerencją koncernu mogą zyskać takie drużyny jak Barcelona czy Juventus, które już wcześniej zgłaszały zainteresowanie usługami Francuza. Z drugiej strony, Ribéry nie chce wypowiadać się na temat swojej przeszłości i faworyzować żadnej z drużyn, zostawiając sobie wiele możliwości wyboru po zakończeniu sezonu. Wygląda na to jakby oczekiwał oferty od Florentino...