Advertisement
Menu
/ as.com

Di María - as w rękawie Mijatovicia

20-letni Argentyńczyk to kolejna możliwa opcja na zimę

Ashley Young z Aston Villi to skrzydłowy, który najbardziej podoba się Juandemu Ramosowi, jednak jest on równocześnie bardzo drogi, gdyż Real Madryt nie chce już wydawać w zimowym okienku transferowym więcej niż 20 milionów euro. W biurach na Santiago Bernabéu nie ma jednak paniki, gdyż na rynku znajduje się kilka innych dostępnych opcji. Predrag Mijatović od pewnego czasu ma w rękawie prawdziwego asa: 20-letniego Ángela Di Maríę z SL Benfica. Czarnogórzec obserwuje utalentowanego piłkarza już od dwóch sezonów. Istniała nawet możliwość, że młody Argentyńczyk trafi do Castilli, jednak ostatecznie do operacji nie doszło.

Di María może stać się obok Klaasa-Jana Huntelaara, Daniela Parejo i Lassany Diarry czwartym zimowym wzmocnieniem Królewskich. Argentyński piłkarz podoba się dyrekcji sportowej ze względu na kilka aspektów: jest młody, może grać w Lidze Mistrzów (Benfica grała w tym sezonie tylko w Pucharze UEFA), a jego agentem jest Jorge Mendes, który utrzymuje świetne stosunki z Pedją i może pomóc w dokonaniu całej transakcji.

Piłkarski świat poznał talent 20-latka podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, kiedy reprezentacja Argentyny wygrała turniej piłkarski. To właśnie Di María był autorem bramki, która dała Los Albicelestes złoty medal. Firma Gestifute, którą kontroluje Mendes, postanowiła wtedy wykupić 30% praw do piłkarza.

Benfica pozyskała zawodnika Rosario Central w 2007 roku za łączną kwotę 8 milionów euro, ustalając klauzulę odstępnego na 30 milionów. W tej sytuacji Mijatović zaoferował Portugalczykom 21 mln, będąc wspieranym przez Jorge Mendesa, który jest mu winien przysługę. W końcu to właśnie on przez całe letnie okienko transferowe dawał Czarnogórcowi nadzieję na transfer Cristiano Ronaldo, którego również reprezentuje. Piłkarz ten ostatecznie został w Manchesterze United. Czy teraz nowa strategia wypali?

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!