Oceny zawodników po meczu z BATE Borysów
Jak grali nasi?
Oceny w skali od 1 do 10 za mecz BATE Borysów - Real Madryt (0:1) wystawili redaktorzy Dimhil i Qras.
Iker Casillas
Znów troszeczkę nerwowo przy stałych fragmentach gry, reszta bez zarzutu. 6
Praktycznie bezrobotny. Zawodnicy BATE, gdy już strzelali, to groźnie, ale niecelnie. 6
ŚREDNIA: 6
Miguel Torres
Przyzwoite spotkanie. Rzadko zapędzał się pod pole karne rywala, raczej zajął się defensywą. Kilka niezłych interwencji. Jak na zawodnika po dłuższej kontuzji, można być zadowolonym. 7
Solidny i waleczny w defensywie, niezbyt chętnie biegał do ataku. Ogólnie plus, chociaż zbyt wiele strat. 6
ŚREDNIA: 6,5
Sergio Ramos
Po raz kolejny nie do przejścia. Drugi raz z rzędu gra na środku obrony i drugi raz muszę przyznać, że jest jednym z najlepszych na boisku. Na takiego Sergio aż miło patrzeć. 8
Drugi z rzędu mecz Ramosa na środku obrony i równie dobra, pewna i praktycznie bezbłędna gra, w pojedynkach główkowych nie do pokonania. Jak dobrze mieć tak wszechstronnego obrońcę. 8
ŚREDNIA: 8
Pepe
W zasadzie mógłbym napisać to samo co w przypadku Ramosa – Pepe był nie do przejścia. Doskonale robił to co do niego należało. 8
Pepinho czyli ostatnia instancja odwoławcza naszej defensywy przed Casillasem, wydająca tym bezbłędne i surowe wyroki na piłkarzach rywala. 8
ŚREDNIA: 8
Gabriel Heinze
Lepiej, i to zdecydowanie niż w poprzednich spotkaniach, jednak momentami grał zbyt nerwowo jak na tak doświadczonego zawodnika. Ale ogólnie przyzwoite spotkanie, popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. 6
Chyba byłby chory, gdyby nie popełnił tego jednego „wielbłąda” w meczu. Na szczęście nie padła wyrównująca bramka. Oprócz tej jednej sytuacji solidnie. Jego kontuzja w kontekście zbliżających się arcytrudnych spotkań martwi. 6
ŚREDNIA: 6
Fernando Gago
No cóż, moim zdaniem zawodnik meczu. Wygrywał niemal wszystkie pojedynki, przerwał kilka groźnych akcji rywali. Pan środka pola. Oby tak dalej! 8
Wszyscy zachwycają się, że rozegrał bardzo dobre zawody, że „był jak Redondo”… A my przecież już od dawna wiemy, jakim potencjałem dysponuje Argentyńczyk. El Pintita potrafił zainicjować atak z głębi pola, potrafił zdobyć terytorium, wspomóc napastników, przeciąć podania i odebrać piłki. Akcja meczu? Gdy w drugiej połowie wjechał po piłkę czystym wślizgiem w dwóch rywali naraz i wyszedł z tego z futbolówką przy nodze. Szkoda, że sędzia dopatrzył się gdzieś faulu. 8
ŚREDNIA: 8
Guti
Dobre spotkanie Gutka. Dużo biegał, podawał, zaliczył nawet kilka odbiorów. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to duża ilość fauli. 7
Początek meczu miał fatalny. Zanotował kilka strat, niecelnych podań. Z czasem jednak coraz więcej było tej lepszej wersji Gutka na boisku, choć tym razem nie należał do pierwszoplanowych postaci drużyny. 6
ŚREDNIA: 6,5
Wesley Sneijder
Słabiej niż ostatnio w lidze, ale i tak było z niego dużo pożytku. Rywale zostawiali mu w środku pola sporo miejsca, co Holender świetnie wykorzystywał. Popisał się kilkoma ciekawymi zagraniami. 7
Forma naszej „dziesiątki” zwyżkuje. Wesley znów jest dynamiczny, szybki, ostry i zdecydowany w ataku. Dobrze wyglądała jego współpraca z Gutim, dzięki czemu oraz wysiłkowi Gago mieliśmy przewagę w środku pola. 7
ŚREDNIA: 7
Royston Drenthe
W pierwszych minutach, miałem nadzieję, ze coś w jego grze się poprawiło, ruszyło do przodu. Ale jak się okazało, myliłem się. Udział przy bramce, a poza tym marnował okazję za okazją. Kolejny raz jego dośrodkowania były adresowane do... no właśnie, do kogo? 4
Powoli staje się koniem pociągowym Realu, nie wiadomo tylko, czy to dobra wiadomość czy zła. Prawie każdy atak odbywał się z jego udziałem. Jest dość silny i dość szybki, no i uparty w dążeniu do celu. Zaliczył asystę, mógł mieć ich więcej, ale decydował się na strzał lub źle dogrywał, co akurat nadal jest normą. W sumie naprawdę niezły występ jak na Roystona. 6
ŚREDNIA: 5
Javier Saviola
Nie lubię się powtarzać, a tu muszę zrobić to po raz kolejny. Słabo, słabo, słabo. Na boisku nie robi kompletnie nic. Miał swoje okazje, jednak nie potrafił ich wykorzystać. 3
Otrzymał szansę gry od pierwszej minuty i jej nie wykorzystał. Trzy strzały, dwa dobre dogrania piłki, sześć fauli i pozostawione nieprzekonujące wrażenie. 5
ŚREDNIA: 4
Raúl
Strzelił piękną bramkę, dzięki której awansowaliśmy do 1/8 finału. Poza tym, często wracał do środka pola, dużo biegał. Dobry mecz kapitana. 8
W 7. minucie meczu nasza „siódemka” zdobyła swą 64 bramkę w europejskich Pucharach i załatwiła nam awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wydatnie wspomagał pomocników. Od kapitana i symbolu Realu właśnie takich występów oczekujemy. 7
ŚREDNIA: 7.5
Rafael van der Vaart
Dobra zmiana. Kilka ciekawie rozegranych piłek, gdy był pod polem karnym rywali, stwarzał zagrożenie. 6
Wszedł za steranego Gutiego i zrobił to, czego od niego trener oczekiwał. Uspokajał grę, dawał odetchnąć zmęczonym kolegom z drużyny, a gdy miał okazję uderzył i ładnie podał tworząc sytuację bramkową. 6
ŚREDNIA: 6
ŚREDNIA ZESPOŁU: 6,5
Bernd Schuster
Minus za wystawienie Savioli. Ok, nie ma pewności co do Bueno, ja to rozumiem. Ale mógł przecież wystawić pięciu pomocników. Jestem pewny, że Vaart zrobiłby o wiele więcej niż Saviola. Miejmy nadzieję, że w pojedynku z Getafe już przejrzy na oczy. Plus, że dał te kilka minut dla Alberto Bueno. 7
Czy drużyna powoli odzyskuje równowagę? Dwa kolejne zwycięstwa do zera, chociaż jednobramkowe, mogą natchnąć nieśmiałym optymizmem. Z pewnością obrona gra lepiej, pewniej prezentuje się także druga linia. We wtorek trener zrobił dobre zmiany, chociaż może i powinien wpuścić wcześniej młodego Bueno. A przede wszystkim odpowiednio zmobilizował drużynę, aby już od pierwszego gwizdka sędziego rzuciła się na przeciwnika, co poskutkowało szybko strzeloną, i jak się później okazało, zwycięską bramką. 7
ŚREDNIA: 7
Sędzia Tierre Hauge
Niespecjalnie zapamiętałem arbitra w tym spotkaniu. Czyli po prostu, wykonywał swoja pracę dobrze. A może jestem przyzwyczajony, że sędzia ostatnio jest głównym aktorem w naszych spotkaniach? Aha, no tak, przecież to nie był sędzia z Hiszpanii. 8
Gdy człowiek naogląda się arbitrów w lidze hiszpańskiej, to obserwując pracę ich międzynarodowych kolegów w meczach Ligi Mistrzów przeżywa szok jakościowy. Szczęśliwy dla Realu Norweg bardzo dobrze prowadził rozgrywane w trudnych warunkach, intensywne i nerwowe spotkanie, gdzie było sporo walki i nikt nie odpuszczał. No może ten „faul” Gago mógł sobie darować. 8
ŚREDNIA: 8
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze