Ostatni trening...

..przed decydującą rozgrywką. Del Bosque jednak będzie mógł wykorzystać wszystkich swoich piłkarzy na boisku. Makelele, który jeszcze wczoraj narzekał na urazy, dziś już powrócił do pełnego wysiłku.
Trening przebiegał we wspaniałej atmosferze. Przez 70 minut żartowano i śmiano się niemal bez przerwy. Po sesji, Del Bosque wziął piłkarzy na bok, motywując ich jeszcze do niedzielnego meczu o mistrzostwo. Poniżej lista powołanych na mecz:
Bramarze: Casillas, César oraz Carlos Sánchez.
Obrońcy: Salgado, Miñambres, Pavón, Hierro, Helguera i Roberto Carlos.
Pomocnicy: Solari, Celades, Cambiasso, Flavio, Makelele, Guti, McManaman, Figo i Zidane.
Napastnicy: Raúl, Ronaldo, Tote, Morientes oraz Portillo.
Poniżej raport treningowy:
11:00: Początek treningu jak zwykle jest regularną rozgrzewką. Piłkarze biegają wokół murawy Ciudad Deportiva i rozciągają się.
11:20: Dalszy ciąg zajęćbez piłki. Rozciąganie mięśni oraz ćwiczenia po czujnym okiem Javiera Miñano. Biegi czasowe na krótkich dystansach. Bramkarze jak zwykle ćwiczą z Amieiro.
11:35: Piłkarze przez 10 minut grają mini-mecz między sobą, bez bramkarzy. Po meczu zostają otwarte drzwi dla fanów, którzy zaraz potem zapełniają linię boczną z kartkami i długopisami, gotowymi do podpisania autografów.
przed 12:00: Solari i McManaman strzelają na bramkę Casillasa. Ich przygotowanie i chęć na treningu powinny być nagrodzone gromkimi oklaskami. Potem zagrano mecz już z bramkarzami. Wynik co najmniej zaskakujący:
CZARNI: César, Miñambres, Pavón, Cambiasso, Solari, Flavio, McManaman, Celades, Tote, Morientes i Portillo.
POMARAŃCZOWI: Casillas, Salgado, Hierro, Helguera, Roberto Carlos, Makelele, Figo, Zidane, Guti, Raúl oraz Ronaldo.
Wynik faktycznie... inny od spodziewanego, gdyż wygrała 2:1 dużyna Czarnych. Gole strzelali: Flavio, Solari dla Czarnych oraz Figo dla Pomoarańczowych.
O 12:13 trening dobiegł końca. Rozegrano na koniec turniej w "siatkonogę". Niezmordowana para Solari-Cambiasso rywalizowała z parami: Cesar-Portillo oraz Celades-Figo.
Mecz z Athletic Bilbao zbliża się wielkimi krokami. Miejmy nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli! Hala Madrid!