Schuster: Drużyna jest zmotywowana

Maraton meczów w pełni. Jutro następne spotkanie. Najważniejsze jest odnoszenie kolejnych zwycięstw.
Kiedy masz do rozegrania tyle spotkań z rzędu, bez wątpienia każda kolejna wygrana bardzo ci pomaga, gdyż automatycznie zwiększa motywację na następną kolejkę. Dla nas każdy mecz jest bardzo ciężki, gdyż nasz przeciwnik zawsze jest na nas w pełni zmotywowany. Ponadto teraz, kiedy gramy już piąty czy szósty mecz, zwycięstwa są jeszcze ważniejsze.

Jak się czuje Ramos, po tym jak w środę nie grał?
Dwa dni temu postanowiliśmy dać mu przerwę, gdyż uznaliśmy, że tak będzie najlepiej zarówno dla niego, jak i dla drużyny. Teraz jest odpowiednio przygotowany, aby jutro dać z siebie wszystko.

Czy przywiązujecie dużą uwagę do meczów Barcelony, która zawsze gra z waszym najbliższym przeciwnikiem?
Chcąc nie chcąc, musimy oglądać mecze Barcelony, ponieważ są to spotkania z naszymi najbliższymi rywalami. Jednak nie myślimy o tym, aby za wszelką cenę wbić przeciwnikowi więcej bramek niż oni. Taki układ jest dla nas dobry, ponieważ rywal podchodzi do meczu z Barceloną tak samo, jak do meczu z nami, więc daje z siebie wszystko. Właśnie dlatego, kiedy będziemy musieli zmierzyć się z samą Barcelonę, to będziemy mieć ją bardzo dobrze rozpracowaną, bo oglądamy w końcu wszystkie jej mecze.

Przed meczem ze Sportingiem powiedział pan, że najlepszym lekarstwem dla Raúla są ciągłe występy. Teraz lepiej jest go utrzymać w pierwszym składzie czy poddać rotacji?
Tak, ostatnio daliśmy odpocząć Van Nistelrooyowi. Najważniejsze jest to, aby wszyscy napastnicy byli dobrze przygotowani i zdobywali bramki. To ułatwi nam wiele rzeczy. Raúl wrócił do zdobywania bramek, ale potrzebuje jeszcze większej liczby spotkań, aby znów przypominał tego zawodnika, do którego jesteśmy przyzwyczajeni.

Co sądzi pan o Betisie?
Betis przyzwyczaił już nas do tego, że pozyskuje dobrych zawodników. W ostatnim meczu widzieliśmy ich dwie twarze. Dopiero w drugiej połowie grał prawdziwy Betis, który przeciwstawił się większej drużynie, doprowadzając do remisu i prawie uzyskując ten jeden punkt. Ponadto przed własną publicznością są w stanie dać z siebie jeszcze dużo więcej.

Zwycięstwo z Betisem zapewniłoby drużynie większą pewność siebie przed meczem z Zenitem?
Myślę, że bardzo dobrze się ułożyło, iż akurat te dwa mecze gramy zaraz po sobie. To dwa wyjazdy, które będą bardzo podobne. Zwycięstwo w Sewilli bez wątpienia pozwoliłoby nam lepiej podejść do meczu z Zenitem.

Co sądzi pan o tym, że zawodnicy otrzymują drogie samochody i zegarki? Czy za pana czasów również tak było?
Cieszę się, że zadałeś mi to pytanie, ponieważ była w tym jedna rzecz, która mi się nie podoba. Tutaj nikt nic nikomu nie daje. Zawodnicy muszą używać te samochody, ponieważ tego wymaga od nich umowa. Później, kiedy odchodzimy z klubu, musimy to wszystko zwrócić. Czasami wydaje się, że jest jakiś wielki magazyn, w którym składujemy wszystkie samochody. Ale to nie tak. Wszystkim się wydaje, że każdy nam coś daje, ale tak naprawdę jest to zwyczajna umowa między Audi a klubem.