4. kolejka BBVA Liga - zapowiedź

Już za kilka godzin na hiszpańskich stadionach rozpocznie się 4. kolejka BBVA Liga. Jakie rezultaty mogą paść tym razem? Serdecznie zachęcamy do zapoznania się z terminarzem i przewidywaniami.

Osasuna (15) - Deportivo (11)

Data: środa, 20:00
Miejsce: Estadio Reyno de Navarra
Arbiter: Ramírez Dominguez

Grający w kratkę gracze SuperDepor, notujący dotychczas zwycięstwo nad Realem Madryt, przegraną z Villarreal i bezbramkowy remis z Mallorcą, udadzą do Nawarry, aby tam stanąć naprzeciw Osasuny. Dypozycja Los Rojillos nie może napawać optymizmem - ich zdobycz punktowa po trzech meczach to zaledwie dwa oczka. Co więcej, obydwa zespoły w ostatnich starciach potwornie raziły nieskutecznością, mając ogromne problemy z umieszczeniem piłki w siatce. Wszystko to sprawia, że na murawę Estadio Reyno de Navarra wejdą drużyny z nadszarpaną ambicją, mające coś do udowodnienia. Możemy spodziewać się ostrego meczu.

Villarreal (3) - Racing (17)

Data: środa, 20:00
Miejsce: El Madrigal
Arbiter: Iturralde González

Domowa przegrana z Królewskimi z pewnością nie wpłynęła pozytywnie na morale piłkarzy z Santander. Jednak nie można żyć przeszłością, zwłaszcza gdy myśli absorbuje kolejny supertrudny sprawdzian. Racing postawi stopę w Walencji, aby tam na El Madrigal postarać się urwać oczka miejscowemu Villarreal. Aspiracje Los Submarinos Amarillos są wysokie, co odzwierciedlają dotychczasowe mecze. Każdy inny werdykt, niż sukces wicemistrza Hiszpanii uznamy za siurpryzę.

Barcelona (9) - Betis (16)

Data: środa, 20:00
Miejsce: Camp Nou
Arbiter: Daudén Ibáńez

Możemy zastanawiać się, czy tylko chwilowa eksplozja formy, czy może trwały renesans bordowo-granatowego mocarstwa, ale fakt faktem Barça wraca do gry. Ostatnim meczem Katalończycy zamknęli usta krytykom, bezapelacyjnie niszcząc Sporting Gijón 1-6. Fani Blaugrana głęboko wierzą, że ich ulubieńcy wreszcie płyną z wiatrem, co ma potwierdzić wieczorna konfrontacja. Jednak i tym razem - z całym szacunkiem do obydwu drużyn - werdykt meczu może tak naprawdę nie obrazować niczego, bowiem w oku katalońskiego huraganu staną słabi zawodnicy Betisu, z ledwością ciułający oczka. Jaką siłą uderzą Katalończycy?

Getafe (8) - Atlético (5)

Data: środa, 21:00
Miejsce: Coliseum Alfonso Pérez
Arbiter: Muińz Fernández

Małe derby stolicy zapowiadają się niezwykle ciekawie. Zawodnicy Getafe na razie nie muszą wstydzić się własnych rezultatów, choć od samego stylu gry rzeczywiście oczekiwano odrobinę więcej. Przed Los Azulones ciężki test - obronić własny fort przed oblężeniem Atlético, które dotychczas dwukrotnie bezlitoście odstrzeliwało konkurencję. Jak spiszą się Los Rojiblancos w meczu przeciwko dwunastce graczy Getafe, ciężko prognozować, ponieważ w tym sezonie poza domem Agüero i reszta zdążyli zawieść. Postawić całe pieniądze na niby faworyzowane Atlético to niczym strzelać w półmroku...

Real Madryt (6) - Sporting (20)

Data: środa, 22:00
Miejsce: Santiago Bernabéu
Arbiter: Rodriguez Santiago

Wielka okazja Realu Madryt na festiwal strzelecki godny mistrza Hiszpanii. O tym meczu obszernie piszemy TUTAJ.

Sevilla (7) - Espanyol (4)

Data: środa, 22:00
Miejsce: Estadio Ramón Sánchez Pizjuán
Arbiter: Velasco Carballo

Jedna z ciekawszych konfrontacji 4. kolejki La Liga. Od startu rozgrywek ani Sevilla, ani Espanyol nie doznały porażek, aczkolwiek wcale nie oznacza to, że te zespoły nie muszą naprawiać niczego w grze. Katalończycy nadal okrutnie męczą się ze strzelaniem bramek, natomiast plagę Andaluzyjczyków stanowi trwałe utrzymanie formy. Średnio satysfakcjonujące derby Sewilli, apetyt na zrehabilitowanie się oraz atut własnego obiektu przemawiają na korzyść gospodarzy.

Mallorca (12) - Numancia (18)

Data: czwartek, 20:00
Miejsce: ONO Estadi
Arbiter: Mateu Lahoz

Rewelacyjny beniaminek powoli przestaje być rewelacyjnym. Po sensacji w konfrontacji z Barceloną, dość feralnie przegrał mecze z Realem Madryt i Villarreal i w tabeli La Liga plasuje się nisko. Jednak po ciężkim starcie, kiedy Numancia musiała zmagać się z trzema renomowanymi składami, gracze z Sorii staną przed szansą, aby sprawdzić się z kimś słabszym. Na Wyspach Balearskich czeka na nich Mallorca - drużyna przywiązana na stałe do środkowych pozycji tabeli. Jak zawsze tak i w tym sezonie forma Los Barralets to huśtawka, więc nigdy nie wiadomo, na którą Mallorcę trafią przybysze z Sorii.

Recreativo (14) - Athletic (10)

Data: czwartek, 20:00
Miejsce: Nuevo Colombino
Arbiter: Turienzo Álvarez

Zawodnicy Recre muszą podnieść się po knock-downie, który w ostatnim meczu zaserwowała im drużyna Atlético. Jednak może być z tym problem, zwłaszcza że Andaluzję nawiedzą Los Leones, którzy co prawda w żółwim tempie, ale za to konsekwentnie odzyskują siły, a wraz z nimi dyspozycję. Jeśli najstarszy klub w Hiszpanii nie planuje być dostarczycielem oczek, musi lwi napór powstrzymać, dopóki zawodnicy z Bilbao nie osiągnęli punktu optiumum.

Valladolid (13) - Almería (2)

Data: czwartek, 20:00
Miejsce: Estadio José Zorila
Arbiter: González Vázquez

Jest błędem uznawać Almeríę za tegoroczną sensację, bowiem śledząc końcówkę zeszłego sezonu oraz mecze w pretemporadzie, dawało się dostrzec sygnały, że Andaluzyjczycy postawili na ambitny projekt. Testament pozostawiony przez trenera Emery'ego dziś z powodzeniem realizuje Arconada, który po trzech meczach wprowadził drużynę na pozycję wicelidera. Przed Almeríą poważny sprawdzian formy w Valladolid, gdzie miejscowy Real zawsze walczy z poświęcenim. Eksperci faworyta upatrują w Los Rojiblancos, ale publiczność w Kastylii wierzy całym sercem, że ich drużyna da radę powstrzymać rozpędzający się pociąg z lokomotywą-Negredo na czele.

Málaga (19) - Valencia (1)

Data: czwartek, 20:00
Miejsce: Estadio La Rosaleda
Arbiter: Álvarez Izquierdo

Dziewiętnasta w tabeli Málaga podejmie na własnym obiekcie lidera, Valencię CF. Wszystko wskazuje na to, że nawet wsparcie publiczności nie pomoże Los Boquerones, bowiem oba zespoły pod względem prezentowanego stylu gry ewidentnie dzieli przepaść. Na korzyść gospodarzy nie przemawia nawet fakt, iż szkoleniowiec Los Ches nie może skorzystać z usług Hildebrandra, Marcheny, Barajy, Silvy i Vicente, bo i bez nich Nietoperze ogrywały przeciwników. Mało prawdopodobne, aby Dawid pokonał Goliata, więc spodziewajmy się, że żółta koszulka lidera pozostanie w Walencji.