Marchena opuści Superpuchar

Carlos Marchena doznał kontuzji prawej kostki i, jak oznajmił lekarz Antonio Giner, nie będzie mógł trenować przez trzy tygodnie. Oznacza to, że stoper opuści oba spotkaniach Superpucharu Hiszpanii oraz nie weźmie udziału w inauguracji ligi.

Piłkarzowi jeszcze w poprzednim sezonie dokuczały drobne dolegliwości, z powodu których musiał co jakiś czas odpocząć. Jednakże pod koniec ubiegłego tygodnia bóle się nasiliły wskutek intensywnych treningów.

Sztab medyczny Valencii uznał, że Marchena nie może ćwiczyć, aby w pełni wyleczyć uraz. Giner stwierdził, że „jest możliwe, iż za tydzień, półtora lub dwa objawy się nasilą lub przestaną być zauważalne”. Pewne jest, że za tydzień na Mestalla nie ujrzymy Carlosa w spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt.

Nie wiadomo jednak, czy reprezentant kraju z Półwyspu Iberyjskiego zdoła w pełni uporać się z kontuzją i czy bóle nie będą co jakiś czas wracać. Mówi się jednak, że za trzy tygodnie defensor powinien być zdrowy.

Kolejną złą informacją płynącą ze sztabu szkoleniowego Los Ches jest uraz Javiera Arizmendiego, który nie ukończył dzisiejszego treningu. Tymczasem kibice Valencii mogą się częściowo pocieszać powrotem do ćwiczeń Hugo Viany oraz Ludovica Butellego. Jednakże obaj ci piłkarze nie cieszą się sympatią trenera i powinni szukać nowego pracodawcy.

Po intensywnej rozgrzewce piłkarze Valencii przystąpili do ćwiczeń z piłkami. Połowa grupy próbowała gry jeden na jednego, a druga część w tym czasie rozegrała mecz na połowie boiska.