Baptista o trzy miliony od Romy

Przybycie Van der Vaarta powinno przyspieszyć odejście Júlio Baptisty. Przez całe lato Real Madryt szuka sposobu na pozbycie się Brazylijczyka, a do tej pory, największe zainteresowanie jego usługami przejawiała AS Roma. Na początku Królewscy żądali 15 milionów za swojego piłkarza, jednak klub już wie, że nie uda im się otrzymać tej kwoty.

Rzymianie oferują dziewięć milionów euro (plus dwa miliony po spełnieniu kilku warunków). Madryt jednak nie dopuszcza możliwości sprzedaży Baptisty za mniej niż 12 milionów euro. Po sprzedaży Soldado i Balboy oraz przybyciu Javiego Garcii i De la Reda, w kadrze znajduje się 25 piłkarzy i konieczne jest zrobienie miejsca dla zakupionego niedawno Van der Vaarta. Real Madryt zapłacił za Brazylijczyka w sezonie 2005-06 ponad 20 milionów euro, dlatego pomijając nagłą potrzebę, chce go sprzedać, a nie podarować.

Inną trudnością w negocjacjach są żądania finansowe Baptisty. El Tanque nie jest zadowolony z warunków ekonomicznych oferowanych przez Romę. Brazylijczyk pogodził się już z odejściem, jednak nie ma zamiaru tracić pieniędzy, jakie zarabiał w Madrycie.

Júlio zagrał w czterech meczach okresu przygotowawczego, spędzając 154 minuty na boisku. Herminio Mendez, reprezentant piłkarza, powiedział wczoraj na antenie Onda Madrid, że "nikt w klubie nie powiedział jego klientowi, że nie będzie na niego stawiał". Zapytany jednak, czy Baptista nie planuje przenosin do Rzymu, zaprzeczył.

Jeśli nie powiodą się negocjacje z Włochami, Madryt może spróbować rozmów z Newcastle, które również jest zainteresowane brazylijskim pomocnikiem.