Figo narzeka na treningi i dużą ilość meczy
Wielu najlepszych graczy przyjechało na mundial gnębionych kontuzjami z powodu...
Wielu najlepszych graczy przyjechało na mundial gnębionych kontuzjami z powodu zbyt dużej liczby meczy rozegranych w klubach i reprezentacji" - stwierdził Luis Figo.
Piłkarz ten sam przez dwa miesiące był wyłączony z gry z naderwanym wiązaniem w kostce. W zeszłym miesiącu zszedł z boiska na 30 minut przed końcem finałowego meczu Ligi Mistrzów Realu Madryt z Bayerem Leverkusen, wygranym przez Real 2-1. "Myślę, że powodem tego jest zbyt duża liczba spotkań w czasie sezonu. Nie mamy czasu odpocząć. Problemy ze zdrowiem biorą się z ciągłego napięcia" - powiedział Figo dziennikarzom przed treningiem.
As Portugalii jeszcze niedawno zapowiadał, że jego kariera piłkarska "skończy się szybciej niż wszyscy myślą". Tymczasem teraz daje do zrozumienia, że turniej w Korei i Japonii może nie być jego ostatnim mundialem. Gwiazda reprezentacji Portugalii oświadczył, że chce grać jeszcze cztery lata w drużynie narodowej i w Realu Madryt. "To jest mój pierwszy Mundial. Jeszcze nie wiem czy będzie ostatnim" - powiedział Figo i dodał, że chciałby grać w Realu do 2006 roku.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze