ManU szykuje ofertę za Ramosa i Robinho?

Manchester United kontratakuje. Anglicy złożyli astronomiczną ofertę za Sergio Ramosa oraz Robinho, która została przekazana już dyrektorowi do spraw sportowych Realu Madryt, Pedji Mijatoviciowi. Powołując się na źródła Królewskich, Czerwone Diabły byłyby gotowe zapłacić 65 milionów euro za hiszpańskiego obrońcę, który otrzymałby zarobki w wysokości siedmiu milionów netto, oraz 45 milionów za Brazylijczyka, którego zarobki wyniosłyby sześć milionów netto rocznie. Obie umowy miałyby obowiązywać na pięć lat.

Real Madryt nie zamierza na razie komunikować się w tej sprawie z Ramosem i woli poczekać na wiadomości od jego agenta. Sytuacja Robinho wygląda podobnie. "Jeśli zawodnik będzie chciał odejść, nie pozostanie nam nic innego, jak to zaakceptować. Jednak naszym głównym zamiarem jest zatrzymanie obu tych zawodników", wyznał przedstawiciel Królewskich. Wszystko wskazuje na to, że tak wielkie oferty spowodowane są tym, iż Manchester pogodził się już ze stratą Ronaldo, który prawdopodobnie przejdzie do Madrytu. Władze ManU są przekonane, że sprowadzenie do Anglii tych dwóch zawodników Realu Madryt wynagrodziłoby kibicom stratę portugalskiego cracka.

Pepe i Inter
Fakt, że Inter Mediolan zatrudnił niedawno José Mourinho, sprawił, że włoski klub zaczął się poważnie interesować zawodnikami, którzy podobają się portugalskiemu trenerowi. Jednym z nich okazuje się być Pepe, który udowadnia teraz na Euro, że pieniądze, jakie swego czasu przeznaczył na niego Real Madryt, nie były znowu tak wielkie. Moratti gotowy jest zaoferować Królewskim około 45 milionów euro. Blancos postąpią tak samo jak w przypadku Ramosa i Robinho, czyli wysłuchają najpierw decyzji samego zawodnika.