Levante nie zagra z Realem Madryt
Piłkarze z Walencji zapowiedzieli strajk
Jak zakomunikowała główna siedziba Związku Hiszpańskich Piłkarzy (AFE) w Madrycie, rzecznik prasowy zespołu Levante UD, Luis Manuel Rubiales, zapowiedział, że drużyna z Walencji od przyszłej soboty rozpoczyna "strajk" spowodowany niewywiązaniem się klubu z należnych pensji dla piłkarzy w ciągu ostatnich dwóch lat.
Jeśli strajk nie zostanie odwołany, to wszystko wskazuje na to, że w najbliższą niedzielę Levante nie stawi się w stolicy Hiszpanii, aby na Santiago Bernabéu zmierzyć się z Realem Madryt. Rubiales wyjawił również, że jeszcze dzisiejszego poranka skontaktował się z zawodnikami Królewskich, aby przekazać im podjętą decyzję. "Zrozumieli nasze stanowisko", dodał rzecznik.
To już drugi raz w tym sezonie, kiedy drużyna Levante zmuszona jest zarządzić strajk spowodowany długami, jakie względem swoich piłkarzy ma klub z Walencji. Pierwsza tego typu sytuacja miała miejsce przed meczem z Recreativo Huelva, jednak wtedy zawodnicy zrezygnowali ze strajku na dzień przed meczem, ponieważ klub obiecał spłacenie pensji.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze