Przed meczem z Realem Saragossa
Niedziela, godzina 21:00
Na szczycie tabeli Primera División emocje przygasły. Nawet walka o drugą lokatę jest już przesądzona. Ale to wcale nie znaczy, że na dwie kolejki przed końcem tegorocznych rozgrywek wszystko w Hiszpanii jest już rozstrzygnięte. Bowiem walka o pozostanie w La Liga na kolejny sezon toczyć się będzie do końca. Walka, w której udział bierze także nasz dzisiejszy przeciwnik – Real Saragossa.
Gdyby sezon zakończył się po trzydziestej szóstej kolejce, piłkarze z La Romareda mogliby cieszyć się występami w pierwszej lidze hiszpańskiej jeszcze co najmniej rok, ale w Primera División gra się trzydzieści osiem kolejek i nad głowami podopiecznych Manuela Villanovy ciągle krąży widmo spadku. Nic nie zapowiadało tak słabego okresu w ostatnich kilku latach, szczególnie po sezonie 2006/2007, w którym to prowadzeni przez Víctora Fernándeza piłkarze zajęli szóste miejsce. Niestety, słaba gra i fatalne wyniki sprawiły, iż zajmując szesnaste miejsce i mając na koncie czterdzieści jeden punktów, nie mogą czuć się bezpiecznie. Mogło być jeszcze gorzej, ale w ostatniej kolejce także walczący o utrzymanie rywale oszczędzili piłkarzy z Saragossy, przegrywając swoje mecze. O poprawę tej, delikatnie mówiąc, nie najlepszej sytuacji Realowi Saragossa przyjdzie walczyć z (o, ironio!) obecnie najlepszą drużyną w Hiszpanii – Realem Madryt. Historia pojedynków obu zespołów na Estadio La Romareda pokazuje, że dla gospodarzy ten stadion wcale nie będzie w dzisiejszym pojedynku niepodważalnym atutem. W ciągu pięciu ostatnich lat odnieśliśmy w Saragossie jedno zwycięstwo, trzy razy remisowaliśmy i raz daliśmy się pokonać, ale miało to miejsce w sezonie 2001/2002 (rok później Real Saragossa występował w drugiej lidze). Widać wyraźnie, że Królewskim na La Romareda gra się w ostatnim czasie bardzo dobrze.
Gdy spojrzymy na skład Los avispos, jeszcze dziwniejsze wydaje się ich położenie w tabeli. Szczególnie imponuje siła ofensywna. Diego Milito i Ricardo Oliveira strzelili w tym sezonie łącznie trzydzieści bramek. Występ obu panów w niedzielnym spotkaniu nie podlega wątpliwości. Na lewym skrzydle zagra Pablo César Aimar. Argentyńczyk rozegrał w tym sezonie dziewiętnaście spotkań, ale nie trafił jeszcze do siatki. Po drugiej stronie boiska z numerem 9. zagra , występujący w Saragossie od trzech sezonów, Sergio García. Hiszpan także nie grzeszy skutecznością; do tej pory zaledwie cztery razy wpisywał się na listę strzelców. Jako pivotes w drużynie trenera Villanovy wystąpią: Brazylijczyk Matuzalem oraz były madridista Albert Celades. Dziennik "Marca" prognozuje, iż formację defensywną sformuje trzech Hiszpanów i jeden Argentyńczyk, a więc obrona wyglądać będzie następująco: Alberto Zapater Arjol, Sergio Fernández, Roberto Ayala i Javier Paredes. Między słupkami oczywiście César Sánchez, były golkiper Realu Madryt. Nie wiadomo, jak potoczyłaby się kariera w Madrycie Ikera Casillasa, gdyby w finałowym spotkaniu Ligi Mistrzów 2001/2002 z Bayerem Leverkusen César nie doznał kontuzji i nie musiał wcześniej opuścić boiska.
My najcięższe boje już w tym sezonie stoczyliśmy, więc możemy pozwolić sobie na chwilę odprężenia. Nie ukrywajmy, o motywację w tym meczu będzie naprawdę ciężko. Spójrzmy, kto najprawdopodobniej wybiegnie dziś na boisko w Saragossie w pierwszej jedenastce. Dobra wiadomość szczególnie dla polskich kibiców Realu Madryt – Iker Casillas decyzją trenera pozostał w Madrycie, jego miejsce w tym spotkaniu zajmie Jerzy Dudek. To będzie pierwszy mecz ligowy Jurka, od kiedy trafił do Realu Madryt. W tym meczu dostaną szansę i rekonwalescenci, i gracze, którzy ostatnio grywali mało. Po długiej przerwie wraca wreszcie Christoph Metzelder, ale mało prawdopodobne, aby Niemiec zagrał od pierwszej minuty.
Bardziej prawdopodobna jest obecność w pierwszej jedenastce Ruuda van Nistelrooya, tym bardziej, że nasz kapitan także dostał wolne. Obok niego, jako lewy napastnik, wystąpi Higuaín. Tuż za nimi trójka pomocników: Wesley Sneijder, Guti i Robinho. Brazylijczyk pod nieobecność Robbena także dostanie szansę od pierwszych minut. Schuster zdecydował się na grę jednym pivotem. Diarra będzie odpowiadał za przerywanie akcji rywali, a gdy mu się nie uda, napastnicy rywali będą musieli poradzić sobie z którymś z czwórki obrońców. Jak podaje "Marca" będą to: Marcelo, Fabio Cannavaro, który nie mógł wystąpić w środę przeciwko Barcelonie ze względu na czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Osasuną, Sergio Ramos i Miguel Torres. Ramos wystąpi dziś na pozycji stopera, ponieważ za kartki pauzują Pepe oraz Gabriel Heinze.
Czego możemy życzyć sobie w tym meczu po takim finiszu w Primera División, po dwóch zwycięstwach nad Barceloną, po pobiciu kolejnych klubowych rekordów? Życzmy sobie wygranej i… fenomenalnych interwencji Jerzego Dudka.
Sędzia
Ten mecz poprowadzi pan Miguel Angel Pérez Lasa. W tym sezonie prowadził tylko jedno spotkanie z udziałem Realu Madryt. Był to wrześniowy mecz z Realem Betis, wygrany przez naszą drużynę 2:0. Pan Pérez Lasa pokazuje średnio siedem kartek na mecz. Gdy sędziował osiem razy zwyciężali gospodarze, padały trzy remisy, a sześć razy wygrywali goście.
Ostatnie mecze Realu Saragossa
Data | Rozgrywki | Runda | Wynik |
7 maja 2008 | La Liga | 36. kolejka | Valencia - Saragossa 1:0 |
4 maja 2008 | La Liga | 35. kolejka | Saragossa - Deportivo 1:0 |
27 kwietnia 2008 | La Liga | 34. kolejka | Espanyol - Saragossa 1:1 |
19 kwietnia 2008 | La Liga | 33. kolejka | Saragossa - Recreativo 3:0 |
13 kwietnia 2008 | La Liga | 32. kolejka | Getafe - Saragossa 0:0 |
6 kwietnia 2008 | La Liga | 31. kolejka | Saragossa - Real Betis 0:3 |
30 marca 2008 | La Liga | 30. kolejka | Valladolid - Saragossa 2:1 |
23 marca 2008 | La Liga | 29. kolejka | Saragossa - Almeria 1:1 |
16 marca 2008 | La Liga | 28. kolejka | Villarreal - Saragossa 2:0 |
8 marca 2008 | La Liga | 27. kolejka | Saragossa - Atletico 2:1 |
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze